Plener z obcym kolesiem. . . - Opowiadania Erotyczne

Plener z obcym kolesiem. . .

Sytuacja ktora nizej wam opisze wydarzyla sie w minione wakacje. Ja jestem Emil i mam 19lat. Ogolnie jestem bardzo zboczonym czlowiekiem i do tego jeszcze erotomanem. Poprostu seks w kazdej jego postaci i innych roznych jest dla mnie glownym zyciowym hobby. Oczywiscie wszystko dla ludzi lecz w granicach zdrowego rozsadku. Byla to koncowka sierpnia. Pamietam ze cholernie sie nudzilem wiec poszedlem sie przejsc do parku. Jestem chlopakiem ktory lubi duze ryzyko. Swiadomosc tego jakosc dziwnie mnie podnieca. Czesto wrecz uwielbiam zabawiac sie swoim kutaskiem w miejscach publicznych gdzie w kazdej chwili moze mnie ktos przylapac na goracym uczynku. Nie macie pojecia do jakich granic mnie owe sytuacje podniecaja. I wlasnie tamtego sierpniowego dnia naszla mnie niepohamowana ochota na zwalenie sobie kutaska gdzies w ustronnym miejscu parku w ktorym zawsze krazylo wiele osob. Znalazlem dosc szybko fajna miejscowke. Rozejrzalem sie i nikogo w poblizu nie bylo wiec nie czekajac zdjalem spodenki do kolan od razu razem z bokserkami. Moj twardziel juz sterczal z podniecenia jak opetany wiec od razu sie nim zajalem masujac na poczatku bardzo powoli. Bylem schowany za krzakami przed ktorymi przy sciezce stala lawka. Mialem do niej nie wiecej niz 2m i rozdzielaly nas tylko owe krzaki. Nagle uslyszalem glosy. Byly to trzy kobiety kolo trzydziestkie ktore usiadly na lawce przede mna. Jak mnie ta sytuacja pobudzala. Po chwili calkiem zdjalem spodnie z bokserkami i stalem tam tylko w ...

... koszulce inajeczkach ze sterczacym kutaskiem w reku. Mega mnie to krecilo. Boskie uczucie. Coraz bardziej sie rozkrecalem i z kazdym ruchem reki na twardzielu bylo mi coraz przyjemniej. Odplywalem po chwili z rozkoszy. Nic juz mnie nie obchodzilo poza tym ze zblizalem sie do wystrzalu. Jak mi bylo dobrze. Zaczalem szczytowac. Myslalem ze mi kutaska rozsadzi z rozkoszy. Gdy strzelalem sperma na trawe uchylilem oczy i zamarlem. Stal przede mna jakis koles i patrzyl na moje przedstawienie. Widzialem jak masowal swojego ptaka dlonia przez spodnie. Byl to facet przed 40. Stalem tak chwile jak zamurowany pol nagi ze sterczacym i pulsujacym jeszcze od doznan peniskiem. I wtedy nagle ten facio podszedl blizej mnie i chwycil delikatnie mojego ptaka. Dziwilem sie sam sobie ale od razu jego dotyk na ptaku zaczal mnie jarac a wgl juz gdy zaczal nim poruszac. Kleknal i wzial sie porzadnie do roboty trzepiac mi intensywnie kutaska jak zawodowiec. Nagle przerwal i poczulem wilgoc na twardzielu. Koles zaczal mi obciagac od razu calego biorac do ust. Zadna mi tak dobrze jeszcze nie obciagnela jak on wtedy. Robil mi idealnego lodzika. Bylem w ekstazie. Zaczalem donosnie stekac gdy nadszedl kolejny tegodnia wytrysk. Strzelalem mu do ust i dociskalem rekoma jego glowe do kutasa. Stekalem z rozkoszy. Wylizal mi go dokadnie i wstal. Nie wiedzialem co powiedziec. Nadal oszolomiony bo takiej przyjemnosci poprostu kleknalem przed nim zdejmujac mu spodnie i od razu wyskoczyl jego nabrzmialy penis bo koles w ...