1. Ladies Of Metal


    Data: 16.09.2018, Autor: EruQ, Źródło: Lol24

    ... na zegarek dostrzegł godzinę dwudziestą drugą. Wygramolił się, zaświecił światło i szybkimi krokami poszedł otworzyć drzwi. Widok stojącej osoby w progu zamurował go. Była to Kinga ubrana w czarny płaszcz i czarne wysokie szpilki. Stali chwilę wpatrzeni w siebie.
    
    - Wpuścisz mnie? - zapytała spędzonym głosem.
    
    Ten nic nie mówiąc odsunął się robiąc jej przejście. Zmieszany dzisiejszą sytuacją zakluczył drzwi i podążył za nią do podświetlonego lampą nocną pokoju. Mijając próg dziewczyna stanęła na środku pokoju i wskazał by usiadł na łóżko. Podchodząc do niej chciał ją przeprosić, lecz ta przyłożyła mu paluszek wskazujący do ust i przesuwała się z nim w stronę wyznaczonego przez nią miejsca. Napotykając nogami bok materacu przyjął pozę siedzącą. Odchodząc od niego zarzuciła zgrabnie swoje blond włosy w tył.
    
    - Wkurwiłeś mnie dziś. Twoje zachowanie było dziecinne, ale... - odwracając się w jego stronę widziała jego przyznanie się do winy - Rozumiem Cię i wybaczam.
    
    - Dziękuje - odpowiedział zaskoczony.
    
    - Mimo to nie skończyłam z tobą. Trochę Cię teraz podręczę - słysząc jej słowa jego niepokój narastał. - Odpowiesz mi na kilka pytań, a potem może coś zrobisz. Ok?
    
    - Ok... - mimo jej spokojnej postawy bał się dalszego przebiegu akcji.
    
    - Pierwsze pytanie żałujesz co zrobiłeś?
    
    - Nawet nie wiesz jak bardzo. Nie chciałem by tak wyszło.
    
    - Oki. Drugie pytanie co Cię we mnie kręci?
    
    - Jesteś śliczna i dobrze się z tobą rozmawia. - słowa ciężko przechodziły mu ...
    ... przez gardło.
    
    - Podobam Ci się - uśmiechnęła się - A powiedz mi co Ci się tak podoba w moim wyglądzie że tak poniosła Cię fantazja na tej karce?
    
    Kacper zaczerwienił się i spuścił głowę pozostając w milczeniu. Ale Kinga nie miała zamiaru odpuścić. Rozpięła płaszcz, ściągnęła go z siebie i rzuciła na pobliski stolik. Jego oczom ukazała się dziewczyna w czarnym eksponującym ciało ubraniu, wysokich czarnych szpilkach o czerwonych spodach i czarnych nadkolanówkach.
    
    - Może mój tyłeczek? - podchodząc do niego zmysłowym krokiem, zaprezentowała mu przed nosem swoje zgrabne pośladki. Zaskoczony jej zachowaniem podparł się rękoma odchylają się w tył.
    
    - A może... moje cycki? - mówiąc to zgrabnie usiadła w rozkroku na jego kolanach, i ściskając swoje duże jędrne piersi dłońmi kusiła jego wzrok.
    
    - Albo moje włosy i zapach ciała? - wtuliła się w jego ciało dociskając mocno piersi do jego klaty, by czół ich doskonałe walory.
    
    A jej usta powędrowały po jego szyi delikatnie muskała go tak, by miał przed swą twarzą jej piękne blond włosy i czuł jej zapach.
    
    Puls Kacper był bardzo podniecony w głębi chciał dotknąć jej ciała, ale bał się jej reakcji. Siedział też cicho i niewinnie trzymał zaciśnięte dłonie na pościeli. Lecz Kinga dopiero się rozkręcała.
    
    - Ale na pewno nie zaprzeczysz, że mam zmysłowe usta. Chciał byś spróbowała co..? Chciał byś? - Ocierając się nosem o jego droczyła się z nim.
    
    Aż jej usta przyległy do jego ust. Na początku były to pocałunki ze strony ...