Powrót na praktyki cz. 2 - Opowiadania Erotyczne

Powrót na praktyki cz. 2

Sobota, ósma rano, budzi mnie dźwięk dzwonka w telefonie...

Kto normalny dzwoni o tej porze w sobotę... rozłączyłem się i poszedłem dalej spać.

po chwili znów,widzę nieznany numer, rozdrażniony odebrałem:

-Halo?

W słuchawce usłyszałem znajomy, niski, męski głos.

-przyjeżdżaj !smsem prześlę Ci adres.

i nagle się rozłączył.. Tylko jedna osoba przychodziła mi do głowy, Błażej.

Ale skąd ma mój numer? nagle przyszedł sms z adresem gdzie mam się zjawić.

Szybko się ubrałem i wyszedłem z domu, adres na który miałem dojechać był oddalony ode mnie o 30 min drogi.

Gdy podjechałem pod jego dom a raczej pałac... wychodziła z niego jakaś kobieta, to musiała być jego żona. Trochę się zestresowałem.

odczekałem chwilę i zapukałem. W drzwiach stał Błażej owinięty jedynie białym ręcznikiem.

Złapał mnie za koszulkę i przyciągnął do siebie.

-Właź szybko żeby nikt Cię nie widział. Żona pojechała na zakupy, mamy ją z głowy na jakieś 3 godziny.

Zacząłem zrzucać z siebie ciuchy a Błażej przeprowadził mnie do salonu.

Stałem w samych bokserkach. Błażej jednym ruchem zrzucił z siebie ręcznik a ja zabrałem się za lizanie jego jaj, jego pała po10 sekundach już sterczała.

Bawiłem się świeżo ogolonymi jajami, ssałem i lizałem. Po chwili zabrałem się za obrabianie kutasa, zanim wziąłem go całego do ust

jeździłem językiem po żołędzi a on nie mogąc się doczekać kiedy poczuje swoim fiutem moje gardło złapał mnie za głowę i nadział na fiuta aż w oczach pojawiły ...

... się łzy a na brodzie czułem jego jaja.

Posuwał mnie ostro w gardło. Mega mnie to podniecało, jedną dłonią pieściłem jego jaja a drugą swoje.

Błażej podniósł mnie z kolan i przeprowadził do kuchni. Posadził mnie na blacie i zadarł do góry moje nogi.

delikatnie zaczął krążyć językiem wokół mojej dziury. Z upływem czasu zaczął ją penetrować językiem a gdy to mu się znudziło włożył mi dwa palce w odbyt.

W tym samym czasie usłyszeliśmy trzask drzwi.

-o kurwa co ona tutaj robi? szepnął Błażej i szybko poleciał do salonu zebrać moje ciuchy.

ja schowałem się za blatem w kuchni, on też po chwili przyszedł. ja kucałem za blatem na on stanął tak że 10 od mojej twarzy sterczał jego fiut.

Nie czekając ani chwili zacząłem ssać a on próbował zachować kamienną twarz.

Nagle weszła żona na szczęście widziała Błażeja od pasa w gorę bo stał za szafką za która byłem także ja z jego kutasem w ustach.

-Nie widziałeś moich okularów? zapytała

Błażej z lekkim grymasem rozkoszy na twarzy odpowiedział że są w salonie.

Ona nie podejrzewając nic poszła do salonu i wyszła krzycząc na do widzenia "pa kochanie"

Gdy wyszła Błażej zaczął się śmiać i kazał mi iść na górę a on zaraz też przyjdzie.

Poszedłem, rozłożyłem się na wielkim małżeńskim łóżku i czekałem.

Po chwili wszedł Błażej miał coś w ręce nie dojrzałem co bo leżałem tyłem na brzuchu.

Jednak poczułem rozrywanie odbytu, postanowił załadować we mnie murzyńskie dildo.

Gdy wsadził go we mnie dał mi dalej do ...