-
Pod nosem męża.
Data: 13.06.2021, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: Zona, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... delikatnie całować. Czoło. Przymknięte powieki. Mój mały nosek. Muskał mnie po policzkach. Całował mnie po szyi. Z sunal się niżej. Całował moje cycki na przemian. Raz lewa piers. Potem prawa. Znowu lewa i znowu prawą. Dotykał moich sutek języczkiem i mi je przygryzal. Wracał do szyi. Do twarzy. Ponownie się osuwal.Całował każdy skrawek mojego brzucha. Zmagał mnie po pempku swoim języczkiem i znowu się z sunal niżej.Nie protestowalam gdy ściągnął majteczki. Roz chylilam nogi.Po chylił swoja głowę miedzy moje nogi i lekko się poderwalam. Nie jeczalam. Nie stekalam.Oddychalam szybko a syn zajmował się moją cipcią. Pięścią mi ją językiem. Paluszkami. Językiem Dotykał mi cipki wargami swoich ust i znowu lizal. Delikatnie zaciskal wargi na niej i ponownie lizal. Byłam wilgotna. Wręcz mokra byłam. - Chodź. Daj mi go do buzi.- wyszeptalam.- Daj mi go synku. Daj mi go.- powtorzylam. - Chcesz? - Och takk. Takk. Chceee go. Bardzo go chceee.- wymamrotalam Pod niósł się. Znalazł sie okrakiem nad moimi cyckami. Wyjelam jego fiuta z tych slip,a syn wsunal obie ręce pod moja głowę. Uniósł mnie. Szybko rozwarlam usta i go wzielam do buzi.Zaczelam go zsac. Zaczelam go obciagac tak namiętnie,jak tylko ...
... potrafilam.Ciaglam go raz po raz i nie mal całego. Sylwek chyba chciał powstrzymać swój wytrysk,bo uciekł nim z moich ust.Dal mi go miedzy cycki i przez chwile mi je pieprzyl. Poraż kolejny osunął się w dół.Przywarl do mnie a ja poczulam w cipce jego fiuta. Wsadził mi go.Zaczął się lekko unosić i opuszczać. Zaczął mnie pieprzyc i robił to świetnie. Wiedział jak to robić. Pieprzył mnie szybciej. Wolniej. Bardzo wolno. Szybciej i wolniej. Pieprzyl mnie o wiele szybciej.Czulam ze będę miała orgazm i wygielam się jak struna. Przeszyly mnie dreszcze.Za dygotalam.Za trzeslam się. Uspokoilam się po dwudziestu sekundach a syn znowu mnie pieprzyl. Wyczulam,ze i on zaraz będzie miał wytrysk. - Gdzie mam skończyć? - wymamrotal. - Gdzie cbcesz.- wyszeptalam Skończył w środku. Skończył w mojej cipce. Spuścił się do końca,a następnie ciężko odfychajac położył się obok mnie.Spojrzalam na niego. Pocalowalam go w policzek. Wstalam i zaczelam się ubierać. Zalowslam ze nie mogę z nim zostać. Powiedzialam - dobranoc - i wyszlam. Wrocilam do swojego pokoju. Maz spał w najlepsze,wiec tez się polozylam. Nawet nie wiem kiedy zasnelam. Najważniejsze było to,ze czulam się spelniona. To ze syn umiał mnie zaspokoić. Nie zalowalam.