1. Aleksander.


    Data: 21.06.2021, Kategorie: Zdrada Twoje opowiadania Autor: Zona, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... mnie obmacywal. Całował. Ja rozpielam mu spodnie. Zaglebilam dłoń w slipy. Za cislam dłoń na jego fiucie. Zaczelam go tarmosic.
      Olek od wrócił mnie twarzą do siebie. Po całował w usta. Wycalowal moje policzki. Całował szyje.Położył obie ręce na moich biodrach. Delikatnie na moje ramiona naciskał i osuwalam się na kolana,mając w dłoni jego ogiera.Miałam twarz blisko.Przy ciał moja głowę do siebie.Poszło mu to sprawnie,bo jego ogiera wzielam do buzi. Zaczelam go obciagac. Robilam to z roznoszą. Chciałam Olkowi zrobić loda. Wpychalam go w swoje usta,miarowo. Rytmicznie.
      Upłynęło trochę czasu i przestalam. Wstalam. Olek położył mnie na łóżku na plecach. Stojąc na końcu,szybko się rozebrał. Był nagi.Zgielam nogi w kolanach. Rozchylilam je. Olek kleknal miedzy nimi. Po chylił się. Jeknelam i poderwalam głowę. Olek zaczął mnie lizac. Zaczął piescic moja cipke. Wyginalam się na wszystkie strony i stekalam. To podnosilam. To opuszczalalam głowę. Robilam się mokra. Sapalam.On nie przestawał,ściskając pełnymi dłońmi,moje cycki.
      Oderwalam od siebie jego głowę. Pociagnelam Olka w górę i znalazł się na mnie. Chwycił swojego fiuta. ...
    ... Przy sunal go do mojej cipki. Pchnął.Tak cudownie,fantastycznie pchnął. Wszedł we mnie.Za cisnelam ręce na jego plecach. Zaczęliśmy się pieprzyc.Namiętnie się pieprzyc.Posuwał mnie ostro. Mocno. Tak cholernie mocno. Podobało mi się to!
      Olek kończył. Czulam to. Nawet zapytał gdzie ma skończyć? Wymanrotalalam,ze ma się spuścić do środka,bo tego pragnę.
       Zrobił to. Jego sperma zalewała moją rozkiszną cipkę. Potem runął obok mnie na plecy,ciężko oddychając.
       - Wiesz. Od dawna tego chciałam.
       - Ja tez. - uslyszalam.
       - To dlaczego mi o tym nigdy powiedziales?
       - Bo masz męża.
        Spojrzalam na niego. Odwrocilam się na bok. Pocalowalam go w usta.
       - Nim się nie przejnuj. - oznajmiłam. - Mamy dla siebie kilka dni. Potem pomyśle,jak to ułożyć. - dodalam.
       Przytulil mnie do siebie i gladzil mnie dłonią po plecach.
       - Dobrze mi z Tobą było. - powiedział cicho.
       - Mnie tez. Chodź po prysznic. - odparlam.
       Poszlismy. 
        Wiedziałam,ze Olek nie może zostać na noc,wiec wyszedł odemnie po dwudziestej trzeciej. Ustalismy,ze wpadnie do mnie,następnego dnia,około dziewiątej rano.Chciałam by ten ranek juz nastąpił. 
«12»