Kobiety mojego życia - Rozdział 3 - Opowiadania Erotyczne

Kobiety mojego życia - Rozdział 3

... u siostry, gdzie mogłaby dalej kokietować Michała by w końcu go uwieść i zaciągnąć do łóżka. Nie miała jednak zbyt wielkiego wyboru. Krzysiek od dawna mówił o tym wyjeździe, o tym, że dawno już tam nie byli i w ogóle. Monia cieszyła się jedynie ze spotkania z siostrą Krzyśka, Aśką, którą bardzo lubiła. Dziewczyny miały ze sobą dużo wspólnego, lubiły tą samą muzykę, miały te same ulubione programy w telewizji o raz wiele innych rzeczy. Po śniadaniu zaczęli się pakować i około godziny jedenastej wyjechali w podróż do rodziców Krzyśka. Prowadząc samochód Monika przywoływała w myślach wspomnienia z jej przygody kiedy to drążek od zmiany biegów który teraz mocno ściskała w ręce gościł w jej ustach, cipce a także w jej dupci. I chociaż bolała ją wtedy kilka dni, Monika nie mogła się doczekać aż znowu to powtórzy. Przyglądając się mu przypominała sobie jak z trudem wdzierał się w jej wąski odbyt, a gdy już się w nim znalazł rozwarł go tak szeroko jak Monika mogła otworzyć usta. Pamiętała, że największym wyzwaniem było nie zaaplikowanie go do środka, a wydostanie go stamtąd. Ból temu towarzyszący był jednak niczym w porównaniu z uczuciem rozwierającej się dziurki które Monika uwielbiała. Cokolwiek wchodziło w jej odbyt, cokolwiek go rozszerzało, powiększało sprawiało jej nieziemską rozkosz. Ironią było jednak, że nigdy nie miała jeszcze w swoim tyłku penisa, prawdziwego, twardego kutasa. Krzysiek podobnie jak Lidka nie widział żadnej przyjemności w posuwaniu żony w jej dupę toteż ...

... Monika nie wiedziała jeszcze jakie to uczucie. Robiła jednak co mogła by w końcu zmienić ten stan rzeczy. Po ponad dwóch godzinach dojechali w końcu na miejsce. Podobnie jak Monika z Krzyśkiem, także jego rodzice mieszkali w bloku. Mieszkanie mieli na ostatnim dziesiątym piętrze, ale nie stanowiło to problemu, jakoże w bloku były windy. Gdy w końcu doczłapali się na samą górę w drzwiach powitała ich siostra Krzyśka, Asia. Niska brunetka, nie tak szczupła jak Monika, ale też nie była gruba, jedynie leciutko puszysta. Gdy tylko Monika ją zauważyła jej wzrok przykuł olbrzymi biust Asi, który swoją drogą ochoczo prezentowała. Miała na sobie jedynie stanik i zwykłą białą koszulkę na ramiączkach. Dekolt kończył się praktycznie na granicy stanika, więc całe górne półkule jej piersi były praktycznie odsłonięte. Monika zauważyła, że nawet Krzysiek nie mógł odwrócić wzroku od takiego widoczku, podobnie jak ona sama. Piersi Asi były conajmniej dwa razy większe niż jej, jeśli nie jeszcze większe. Całości stroju szwagierki dopełniała błękitna spódniczka która ujawniała jej krągłe biodra i ponętne pośladki. Monika cieszyła się, że była siostrą Krzyśka, inaczej miała by problem z utrzymaniem go na smyczy. Nie wiedziała jednak, że Krzyśkowi wcale to nie przeszkadzało. Gdy tylko Asia na niego nie patrzyła, napalał się na jej cycki jak wygłodniały wilk. - No cześć! – krzyknęła na ich widok – Nareszcie jesteście! – oznajmiła rzucając się najpier w ramiona bratu a potem Monice, która gdy poczuła ...