1. Nocna wizyta Bogdana


    Data: 18.08.2021, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: Iza, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Było to tak. Od czasu do czasu,nocował u nas kolega syna. Osiemnastoletni,przystojny,mogę powiedzieć,wysportowany nawet Bogdan.Nigdy nic przeciwko temu nie miałam,bo mi się podobał. Wpadł mi w oko jakiś czas temu,choć staralam się tego nie dawać poznać po sobie.Ale jak zawsze u nas nocował,przyprawialo mnie to o mdłości.Wiedząc,ze jest w,gościnnym pokoju obok,od czuwalam podniecenie. W takich chwilach,zalowalam,ze nie mam żadnej zabawki,wiec do gadzalam sobie paluszkami,myśląc przy tym,właśnie o nim.Juz sam fakt,ze moglabym się z nim pieprzyc,powodował to,ze dostawalam bardzo szybko orgazmu.Ja po prostu na niego miałam ochotę.
    
      Wtedy w tamten wykend tez u nas nocował. Ale pod czas kolacji,gdy tak siedzielismy,nie mógł oderwać od em nie wzroku. Trochę mnie to krepowalo,zwłaszcza,ze przy stole siedział mój syn.Z,drugiej zas strony,ten jego wzrok powodował to,ze robilam się wilgotna,a moja cipka była gotowa do przyjęcia jego męskości.Kilka razy nawet drgnęłam,czego nie mógł nie zauważyć.
    
      Po kolacji wypilismy po dwie lampki wina i oznajmilam,ze jestem trochę zmęczona i idę się położyć. Poprosilam ich,by nie siedzieli zbyt długo,jak to było poprzednim razem.
    
     Poszlam na górę. Wzięlam prysznic i w samej koszulce nocnej,szybko przebieglam przez korytarzyk do swojego pokoju. Wprawdzie połozylam się,ale nie umialam zasnąć.Po prostu nie umialam,myśląc o Bogdanie. Do chodziła prawie północ,a ja nie spalam.
    
      W pokoju było ciemno,a w pewnej chwili drzwi się ...
    ... otworzyły.Pomyślała ze to mój syn zajrzal,by sprawdzić czy juz spię.
    
     - Kochanie. To Ty? - zapytalam
     - To ja pani Izo - uslyszalam glos Bogdana i zobaczylam jego sylwetkę. Aż drgnęłam.
     - Co tu robisz? - zapytalam nie pewnym tonem i widziałam ze się zbliżył do mojego łóżka,mając na sobie bokserski.
     - Przyszedłem do pani. - odparł siadając na wysokości moich kolan.Nawet dotknął mnie,a,ja natychmiast przesunęlam nogi w bok.
     - Nie wiem po co tu przyszedles,ale nie powinno CB tu być. - powiedzialam cicho.
      Nagle pochylił się . jego twarz znalazła się tuz przy mojej i aż westchnęlam.
     - Widziałem jak na mnie patrzysz pod czas kolacji. - wyszeptal mi do ucha i znowu poczulam jego rękę na nodze.
     - Przestano! - warknęłam cicho,choć nie chciałam by przestał.
     - Wiesz. Bardzo mi się podobasz. - uslyszalam.
     Drgnelam bo jego ręką do tarła juz do moich UD.Odruchowo ja zatrzymalam bo jego palce były blisko mojej cipki.
     - Proszę. Wyjdz. - szeplam będąc podniecona.
     - Chce cie mieć. Od dawna chce cie przelecieć. - powiedział to tak cicho,ze ledwo uslyszalam.- Juz dawno chciałem cie zerznac. Teraz to zrobię. - dodał.
      Nie umialam się bronić. Nawet się nie bronilam. Bogdan rozchylil moje uda,poczym między nimi ukleknąl. Po chylił głowę a ja zacislam wargi ust by nie jeczec zbyt głośno. Nie chciałam obudzić syna. Bogdan zajął się moją cipką. Dotykał mnie paluszkami. Języczkiem. Znowu paluszkami. Lizal mnie i robilam sie coraz bardziej mokra.Mocniej sciskalam jego twarz udami szepczac ze ...
«12»