Zmiana w rajstopy / tf in pantyhose - Opowiadania Erotyczne

Zmiana w rajstopy / tf in pantyhose

... formie.

Słyszał jak dziewczyny rozmawiają ze sobą o ciuchach, w końcu chyba znalazły coś dla przyjaciółki.

- Mam taką sukienkę lub taką bluzkę i spodnie powiedziała Ania.

- Super ja mam takie dwie sukienki. Haha i znalazłam podobne rajstopy do tamtych odpowiedziała Klaudia i położyła rajstopy na kupce ubrań przyjaciółki.

Marcin słyszał jak się śmieją i nagle zamknęły się drzwi pokoju i nastała cisza. Całą noc był samotny. Nikt już nie wchodził do pokoju.

Wczesnym rankiem ktoś wszedł do pokoju. Marcin słyszał, że ktoś chodzi po pokoju, słyszał, że ktoś otwiera którąś z szaf, rozmyślał o tym kto to może być, która z sióstr, a może ich mama.

Nagle usłyszał hałas tuż obok niego , ktoś coś postawił i szelest ubrań.

- Ale bałaganiara , zawsze to ja muszę po niej sprzątać.

Marcin zorientował się że to mama dziewczyn. Ale nie wiedział o co chodzi. Hałasy ustały i drzwi pokoju znów się zamknęły. Kilka godzin znów był samotny. Aż tu nagle do pokoju weszły dwie dziewczyny.

- Yyy gdzie moje ciuchy? Spytała Marlena

- były tu jeszcze wczoraj , widziałam z Klaudią jak szukałyśmy dla ciebie ubrań do spania. Spytam mamy, może wie coś na ten temat.

I Ania wyszła z pokoju.

- Hej Marcin jesteś tu? Odezwij się... Powiedziała Marlena,która została sama w pokoju. Jeszcze kilka razy zawołała, ale nie usłyszała odpowiedzi.

Marcin nie odzywał się. Bał się, że dziewczyna mogła by go wrzucić do pralki i mógłby tego nie przetrwać. Wolał poczekać na rozwój ...

... wydarzeń.

Po krótkiej chwili wróciła Ania wraz ze swoją mamą.

- Przepraszam Marlenko, głupio mi ale myślałam, że to ubrania Moniki , czasami tak je zostawia. Robiłam pranie z samego rana i zabrałam też te rzeczy z podłogi.

- Dobrze, nic nie szkodzi. Dziękuję za pranie. Przynajmniej już nie będę musiała robić tego w domu hihi zaśmiała się Marlena.

- Widzisz ubrania się znalazły dodała Ania.

- Ustawiłam szybkie suszenie, żebyś zaraz miała gotowe ubrania jak tylko dowiedziałam się, że należą do ciebie powiedziała mama

- Dziękuję Pani ślicznie

- Ale muszę cię zmartwić, bo gdy wyciągałam Twoje rajstopy z pralki to o coś zahaczyły i się porwały.

- Oh nie bardzo się potargały?

- Niestety tak ale na pewno Ania lub Klaudia dadzą Ci jakieś swoje rajstopy w zamian. Przepraszam nie zauważyłam, że o coś się zahaczyły.

- Nie martw się zaraz coś poszukam powiedziała Ania i zaczęła szukać u siebie w szufladzie.

- Tamte rajstopy były moimi ulubionymi , wyjątkowymi. No ale trudno , dziękuję, że zrobiła Pani pranie.

- A te są moje wyjątkowe. Masz mogą być ? I Ania dała przyjaciółce swoje rajstopy.

- Dzięki pewnie, że mogą być.

Marcin był w szoku. Nie mógł uwierzyć, że przez przypadek i małą złośliwość dziewczyn uniknął zniszczeniu. Siedział cichutko w szufladzie. Przez chwilę myślał, że jego dziewczyna powie przyjaciółce o dowcipie jaki zrobiła starszej siostrze. Ale nie przyznała się do tego.

Marlena była lekko smutna, że jej rajstopy się zniszczyły. ...