1. Moja Ewa cz.12


    Data: 06.10.2018, Autor: andkor, Źródło: Lol24

    Popłynęliśmy z Ewą w zatoczkę obok zatoczki Kamila i po przywiązaniu łódki do drzewa zaczęliśmy taniec ciał.Nie było dużo pracy z rozebraniem się bo moja pani już była naga a ja miałem tylko kąpielówki.Zacząłem delikatnie od pieszczot paluszkiem i w momencie gdy moja pałeczka zaczęła wchodzić we właściwą dziurkę palec przeniosłem do odbytu mojej pani.Podziałało to niesamowicie na moją panią , zaczęła wić się jak węgorz i głośno jęczeć.Przyznam że też mnie niesamowicie podnieciła jej ekstaza i po kilku ruchach wystrzeliłem niesamowicie wielką ilością nektaru.
    
    -szkoda że nie zostawiłeś trochę tego miodu do popicia
    
    -nie dałem rady już przerwać
    
    -no mam nadzieję że wieczorem jeszcze coś tam dla mnie wyprodukujesz
    
    -masz to jak w banku
    
    -to co mała kąpiel i wracamy?
    
    -jasne
    
    Wskoczyliśmy do wody i podczas pływania podpłynął do nas Waldek na kajaku.
    
    -cześć Andrzejku nie przeszkadzam?
    
    -cześć to moja żona Ewa
    
    -cześć Ewa jestem Waldek
    
    -cześć Waldek ,możesz się odwrócić bym mogła wejść na łódkę i się ubrać?
    
    -nie ma się czego wstydzić
    
    -mimo wszystko trochę głupio mi tak nago jak dopiero się poznaliśmy
    
    -a myślisz że mi nie jest głupio dopiero cię poznałem a mam na sobie damskie stringi
    
    Waldek się podniósł i dopiero wtedy zobaczyliśmy że faktycznie ma koronkowe stringi
    
    -no Walduś tego się nie spodziewałem co się stało
    
    -nic się nie stało z moją Wierą co raz o coś się zakładamy i dziś przegrałem i będziecie musieli znosić ten widok do wieczora ...
    ... ....no dobra ja wracam byście mogli się ubrać i wracajcie na obiadek Wiera przywiozła cepeliny
    
    -zaraz będziemy
    
    Weszliśmy do łódki i wróciliśmy do reszty ,po przywitaniu się z Wierą Ewa stwierdziła że się przebierze przed obiadem.Założyła majteczki od bikini,spodnie dżinsowe i zieloną bluzkę bez pleców.
    
    -podwiniesz mi kochanie nogawki
    
    -jasne że podwinę i jeszcze założę ci łańcuszek nad kostkę
    
    Zeszliśmy na dół i pomogliśmy przygotować stół do obiadu.Ola i Waldek siedzieli w samych stringach ,Wiera natomiast podobnie jak moja Ewa tylko białe spodnie płócienne ,trampki i podkoszulka w biało niebieskie paski.Cepeliny były super ale objedliśmy się tak że z dzisiejszego nurkowania nici.Ustaliliśmy że jutro po śniadaniu Kamil z Olą i Waldkiem nurkują gdzieś dalej a ja z Ewą i Wierą jak się zdecyduje to przy ich pomoście.Ustaliliśmy jeszcze że wieczorkiem ognisko wkupne i mała wódeczka.
    
    -to ja zabieram Andrzeja i idziemy do sklepu po jakieś kiełbasy (powiedziała Ewa)
    
    -ok to my przygotujemy chrust na ognisko
    
    -kochanie weź plecak i tenisówki dla mnie
    
    -a nie możesz jak wczoraj iść bez
    
    -co za dużo to nie zdrowo
    
    Zabrałem plecak ,portfel ,tenisówki i zszedłem na dół.Kupiliśmy kiełbasy i dwa małe piwa na miejscu.
    
    -no kochanie jak tak bardzo lubisz mnie z brudnymi stopami to jak zejdziemy z asfaltu to zdejmę tenisówki
    
    -kocham cię i wiesz co już trochę wyprodukowałem tego nektaru
    
    -ty kusicielu a jak nas przyłapią zbieracze chrustu?
    
    -ryzyko zwiększa ...
«12»