1. Joanna w klubie cz.1. Szaleństwo


    Data: 01.05.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: Kirith, Źródło: Fikumiku

    ... wracać do domu jak nastolatka o północy. - No dobrze, w sobotę nie trzeba wstawać, więc może być. - No to w piątek o 20. - Dobrze, cieszę się. Po jakimś czasie Jolka wyszła do łazienki gdzie zadzwoniła do Kamila. - Piątek o 20 idziemy do pubu. Myślę, że koło 22 będzie gotowa. Kręć się pod pubem wtedy. - Dobrze zrozumiałem. Od tego dnia aż do piątku tak jak kazała dodatkowo Jolka szeptano wśród bywalców klubu, że w piątek po 22 będzie atrakcja wieczoru jakiej nie widziano jeszcze. Jolka chciała, żeby jak najwięcej ludzi zobaczyło i obmacało Joannę, tym bardziej, że zamierzała wszystko nagrać, gdyby potrzebowała kiedyś czegoś na nią. Przyszedł piątek, Joanna ubrała się swobodnie i dość luźno, było w końcu lato, po czym zebrała się i każąc Henrykowi nie czekać na nią, wyszła. Zgodnie z planem Jolka miała jej załatwić podwózkę do domu. Zaraz przed godziną 20 obie były już w pubie, zamówiły po drinku i rozmawiały siedząc. Pierwszych kilka minut Jolka szukała sposobności do zaprawienia Joannie drinka przygotowanym specyfikiem. Po 10 minutach stwierdziła, że może wezmą coś do przegryzienia. Joanna przystała na tą propozycję i ofiarowała się, że pójdzie coś zamówić. Gdy tylko odeszła od stolika, Jolka zaczęła działać. Wsypała jej proszek do drinka i przemieszała słomką. Nie było problemu z tym, że Joanna coś mogłaby poznać, drinki zamówiły z sokiem, więc nic nie było widoczne ze szklanki. Wypiły po drinku i zamówiły drugiego, tego zaprawiła jej korzystając z okazji, że Joanna ...
    ... wyszła do toalety. Siedziały w miłej, przyjacielskiej i coraz luźniejszej atmosferze, Joanna zaczynała coraz częściej śmiać się w głos, wykonywać ruchy, których normalnie nie wykonywała, zaczynała powoli odpływać. Jolka z niechęcią dostrzegała iskrzące się na widok Joanny oczy męskiej części obecnych, ale musiała zataić swój gniew. Przeszedł trzeci a potem czwarty drink, oba Jolce udało się zaprawić niepostrzeżenie. Jednego gdy Joannę zagadał parę stolików dalej pewien znajomy, tak że podeszła się z nim przywitać, a drugiego gdy wyszła znowu do toalety. Zbliżała się 22 Jolka stwierdziła, że pora sprawdzić czy Joanna jest już gotowa. Na pierwszy rzut oka patrząc na jej zachowanie, na jej lekko przytępione spojrzenie i ruchy można było stwierdzić, że tak, ale Jolka wolała się upewnić. Zeszła więc na najbardziej intymne tematy a Joanna bez zastanowienia opowiadała jej o wszystkim, o seksie z mężem o swoich i jego najtajniejszych sekretach. Po chwili wzięła telefon i ukradkiem napisała sms do Kamila. Po kilku minutach otrzymała odpowiedź, że czeka już na parkingu. Jolka zaproponowała, że może zmienią miejsce i przeniosą się, żeby trochę poszaleć. Joanna zgodziła się bez namysłu. Zebrały się więc i wyszły, kiedy Joanna spytała gdzie będą szły Jolka stwierdziła, że jej znajomy czeka i zabierze je na imprezę. Joanna nie znała Kamila, dlatego jego obecność nie wzbudziła w niej żadnych podejrzeń. Jolka zabrała ją najpierw do części klubu Kamila, w której nie było striptizu a wstęp był ...
«1234...»