Trochę swinstwa - Opowiadania Erotyczne

Trochę swinstwa

Muszę powiedzieć,,ze trafiło mi się wtedy ccalkiem nie źle jebanko,calkkiem niczego sobie,fajnej suczki,a zarazem matki,mojego kkumpla z osiedla. Wprawdzie miała ona blisko cztery duchy na. karku,ale miała ciało, dwudziestoparolatkki. Niczego sobie cycki. Niczego sobie dupa. Zresztą. Ja tez nie mam,wcale małego huja i wiem o tym. Nie jedna juz z mojego kutasa była zadowolona. Nie chce się tu chwalić,ale żadna nie narzekała,jak ja walilem. Wiedziałem,ze i ona ma na ochotę,wiec się nawet nie będzie bronić. Wiedząc ze kupla nie ma w domu,bo pojechał z swoją dupą gdzieś na. trzy dni,odwiedzilem jego mamuskę. Wpadlem do niej tamtego popołudnia na ruchanko. Po to,żeby ją porządnie wydupczyc w obie dziurki. Zwłaszcza na jej dupsko miałem ochotę i wiedziałem,ze mi nie od mówi. U znałem,ze zrobię sobie z niej dziwne do pierdolenia,a ona będzie mi posłuszna jak pies.Bo widzicie. Kiedyś przypadkowo usłyszałem,będąc u kumpla jej rozmowę przez telefon z jakąś koleżanką. Mówiła je wtedy,ze właśnie czegoś takiego,chciałaby do znawać. U znałem więc,ze dam jej to,czego chce i nie miałem żadnych skrupółów,by to zrobić.

  Wpadlem do niej po południu. Byłbym wcześniej,ale musiałem załatwić kilka spraw.Sylwia,chętnie mnie wpuściła do mieszkania. Znajdowalismy się w pokoju wypoczynkowym siedząc i pijąc wódkę z lodem. Rozmawialiśmy o byle cczym.Wypilismy jeszcze po malej szklaneczce i powiedziałem sobie,ze nie ma na co dłużej czekać.

  - Wiesz co teraz zrobię? - odezwalem się do niej.

  - ...

... Co?

  - Rozbiorę się,a Ty klekniesz grzecznie i będę cie jebał tak długo w usta,aż się spuszczę. - oznnajmiłem.Chcesz tego suczki,prawda?- dodałem.

  - Uhm.

  - To mnie popros o to.

  - Pierdol mnie w usta. Proszę. Pierdol mnie. - wyszeptala klekając.

  Rozebralem się i stanąlem przed nią,zupełnie nagi. Po chwili wjechalem swoim hubem w jej usta. A ze mmam go dużego,to tez nie umiała go wziąć całego.Ale ją rznąlem z rozkoszą i nie protestowała. Pieprzylem ja w te usta,parę dobrych minut. Ostro ją ruchalem,a ona mruczala,jak pieszczaca kotka,przez swojego ,właściciela.Do chodziłem.

  - Terazzz,,,suczki,,,teraz,, - wystękałem.

  Na dymala policzka,bo wypelnialem jjej usta spermą. Sporo jej było.Jeszcze się poruszylem z dwa,może trzy razy,poczym się od sunąlem. Kleczala i ciężko oddychała,oblizujac moją spermę,która splywwala kacikami ust,a,której nie zdążyła połknąć.U siadlem na kannapie i odetchnąłem.

 - Rozbieraj się. - powiedziałem.

  Zrobiła to bez słowa sprzeciwu,a ja mogłem lodziwac te jej cycki i jej wydepilowaną rozkosznie wyglądającą cipcię.

 - Postaw mi kutasa,bo opadł.

  Przy siadla przy mnie. Chwycila go w dłoń j zaczęła mi go walić. Wiedziała jak to ma robić i szybko mi stwardniał.Po chwili kazalem jej się położyć na plecy,mówiąc ze tez jej dam trochę rozkoszy,bo będę lizal jej cipke. Ulozylem się wygodnie a ona rozchylila szeroko nogi. Nawet prawa ułożyła na oparciu kanapy. Przystapilem do lizania. Była cudowna. Nie mal wjezdzalem ...