1. Koleżanka Ania i ja


    Data: 11.10.2018, Kategorie: BDSM Fetysz Oral Autor: jotus73, Źródło: Pornzone

    ... znowu zacząłem od wierzchu potem przez podeszwę i skończyłem na obcasie.
    
    Kutas stał mi na baczność ( o dziwo bo nigdy nie podejrzewałem siebie otakie skłonności). Ania nie mogła nie zauważyć mojego podniecenia.
    
    - Acha to jednak to coś co masz tam niędzy nogami potrafi urosnąć-drwiła.
    
    Klęcz dalej ale sie wyprostuj.
    
    Klęczałem przed nią , ręce miałem opuszczone wzdłóż tułowia.
    
    Ania podniosła nogę do góry i wsadziła mi obcas w buzię i powiedziała:
    
    - Ssij go ty mała dziweczko.
    
    Poslusznie wykonywałem jej polecenie. Wsadzała mi go calego do buzi.
    
    W pewnym momencie zmieniła zachciankę. oba obcasy opoarła na moich sutkach a podeszwy kazała lizać.
    
    Na poczatku poczułem ból, który za chwilkę zaczął przemieniać się w miłe draznienie. Z kutasa zaczęło mi już kapać. Cała ta sytuacja była mocno podniecająca. Oczywiście mój język nie próznował i lizał podeszwy szpilek Pani Ani.
    
    - No suniu- stwierdziła Ania-buciki mam naprawdę czyste. Dobrze sie spisałeś, jestem z ciebie zadowolona, teraz dostaniesz nagrodę.
    
    O, pomyślałem sobie, będę mógł w końcu ją bzyknąć i ulżyć mojemu małemu przyjacielowi. O w jakim byłem błędzie.
    
    Ania kazała mi sie położyc na plecach. Gdy to uczyniłem kucnęła nad moja głową i usiadła mi swoja picza na usta i nos.
    
    - A teraz masz mnie tam dokładnie wylizać.
    
    Poczułem w ustach smak jej cipki. Oczywiście ochoczo zabrałem sie do pracy. Mój język wwiercał sie w jej wnętrze. Zassysałem jej łechtaczkę.Chciałem sprawić się dobrze i ...
    ... zadowolic moją nową Panią. Gdy po chwili zatrzymałem się-bo język trochę już bolał poczułem uderzenie w kutasa. Okazało się że Pani Ania packą na muchy mobilizowała mnie do dalszego działania.
    
    - Nie przestawaj suniu-mówiła-jest mi tak dobrze.
    
    Te słowa i ból kutasa zmoblizowały mnie do zwiększenia wysiłków. W pewnej chwili na języku poczułem slonawy smak moczu. To Ania nie wytrzymała już mojego lizania i zaczęła tak bez ostrzezenia sikać mi do ust.
    
    - Nie waż mi się aby jakaś kropelka spadła mi na dywan-ostrzegła mnie Ania.
    
    Dobrze że sikała powoli to mogłem w miare spokojnie przełykać. Gdy już skończyła wylizałem jej cipkę do ostatniej kropelki.
    
    Pani Ania była zadowolona.Wstała ze mnie i usiadła na wersalce.
    
    - Dobrze się spisałę suniu. W nagrodę możesz sobie zwalić , tylko pamietaj ani kropelik na dywanie. Ania rozchyliła nogi i zaczęła masowac cipkę.
    
    Ja lleknałem przed moją Pania i zacząłem sobie trzepać. Byłem ta całą sytuacja mega podjarany więc nie potrzebowałem długiego czasu. Po chwili moim ciałem wstrząsnął orgazm a z kutasa wydobyły się strugi śmietanki. Oczywiście sporo polecialo na podłogę.
    
    - Oż ty dziwko-wnerwiła się Pani- zlizuj to do czysta - krzyknęła.
    
    -Ale...- zajaknąłem się i nie dokończyłem zdania bo dostałem w twarz
    
    - Zlizuj, powiedziałam.
    
    Rad nie rad schyliłem sie i językiem zlizywałem moja własna spermę. Nawet nie zauważyłem , że Ania zrobiła mi w tym czasie parę fotek.
    
    Gdy juz skończyłem Ania powiedziała:
    
    - A teraz zabieraj ...