a to przez świntuszenie 22 - Opowiadania Erotyczne

a to przez świntuszenie 22

... niewiele się  nauczyła na tym intensywnym kursie zrobiła się bordowa na twarzy teść zapytał co zamierzasz odpowiedziałem a ty co byś zrobił mruknął do swojej żony a mówiłem głupia krowo że takie rzeczy zawsze wychodzą powiedziałem poniedziałek rano zgłaszacie gwałt zbiorowy jak nie we wtorek ja złoże pozew o rozwód i o zaprzeczenie ojcostwa a teraz won wyszli razem z córką wypiłem dwa drinki i poszedłem spać rano obudził mnie dzwonek bramki pod bramką stali gnoje od gwałtu ustawiłem komórkę na nagrywanie wsadziłem do kieszonki koszuli tak żeby nagrywała wyszedłem do bramki i powiedziałem niestety żony nie ma jeden się odezwał przecież się dogadaliśmy ze mną się dogadaliście przecież wiedzieliście że jest mężatką spytali czego chcesz powiedziałem zniszczyć wam życie tak jak wy zniszczyliście moje odezwali się po tylu latach nie masz dowodów odparłem a to nie powiedziała wam radosnej nowiny zostaliście ojcami pobledli sąd będzie musiał znaleźć tatusia  zapytali ile chcesz zaśmiałem się i powiedziałem nie stać was i wróciłem do domu po prysznicu zamówiłem hamburgery jak przywieźli to przy bramce stał teść wpuściłem go powiedział naprawdę chcesz zniszczyć życie temu dziecku odparłem a o moje zniszczone życie się nie martwisz powiedział proponują sto tysięcy uśmiałem się i powiedziałem jak chcesz dowcipy opowiadać to poczekaj aż zjem bo się udławię to tanio gnojom wyszło wychowanie dziecka to jakieś pół bańki dwie stówy studia no i zadośćuczynienie i za rogi  pół bańki czyli ...

... dwie paki od łba do tego każdy jak będzie niósł kasę to niech weźmie ze sobą swoją żonę żeby mogła usłyszeć za co mężuś płaci i podpiszą papier za co jest to odszkodowanie notariusz to potwierdzi prócz tego jeden jest gliną drugi radnym obaj odejdą bez podania przyczyn nie możemy pozwolić żeby gwałciciele pełnili służbę publiczną jeśli cokolwiek nie zostanie dotrzymane gazety albo telewizja chętnie zrobią wywiad z byłym mężem  wniosę o rozwód z jej winy majątku nie dostanie bo dom postawiłem jako kawaler a ty weźmiesz ją do siebie w końcu dzieci muszą gdzieś mieszkać dostanie alimenty na jednego jak gnoje zapłacą to na dwóch a i powiedz im jakby przyszło im do głowy coś głupiego dom ma monitoring a przez domofon łatwo się nagrywa wystarczy słuchawkę na dyktafon położyć a teraz jestem zajęty była piętnasta przy piątku to dwie godziny trzeba liczyć na dojazd podjechałem na podjazd wysiadłem i napadła mnie ucieszona młoda przewiesiłem ją przez ramie i podszedłem do jej rodziców postawiłem ja na podjeździe przywitałem się weszliśmy do domu młoda wjechała na moich plecach usiadłem na fotelu młoda podskakiwała na około oboje się śmiali zapytałem zawsze się tak zachowuje odpowiedzieli dzisiaj pierwszy raz zatrzymałem ją chodź na kolano i nie skacz muszę z twoimi rodzicami pogadać siedziała ale zaczęła paplać powiedziałem przynieś mi szklankę wody tylko zimnej wystartował sprintem no i przerwała weź ją do jej pokoju bo nie pogadamy od kiedy ją przywiozłeś tylko o tobie mówi poczekamy ...