Przybrana córa
Data: 13.10.2018,
Kategorie:
Nastolatki
Oral
Wytryski
Autor: Taxex, Źródło: Pornzone
... telewizję. Marysia wtulona w moje ramie co i rusz nerwowo zerkała na moje krocze. Udawałem, że tego nie widzę choć z drugiej strony ciekawiło mnie co chodzi jej po głowie. Na odpowiedź nie musiałem długo czekać.
-Przydałaby ci się kobieca dłoń. Może nie tylko dłoń.
-Do czego zmierzasz?
-Do tego, że na pewno masz swoje potrzeby. Ja też mam. Mogłabym też się odwdzięczyć za całą twoją pomoc.
Kończąc zdanie oderwała się od mojego ramienia i szybkim ruchem zdjęła górną część swoje piżamy. Widząc brak mojej reakcji równie szybko zdjęła też dolną, odrzucając na bok nogą. Stanęła na przeciwko mnie biorąc się pod boki.
-Jestem ładną, młodą dziewczyną która chce się zabawić.
-Nie powinnać znaleźć sobie kogoś w swoim wieku? Ja raczej...
-Właśnie tatku, nie powinnam. Nie chce poznawać kogoś nowego. Chcę być pewna, że tej osobie na mnie zależy. Ty właśnie taki jesteś.
-Tylko wiesz, jesteś moją... jakby córką.
-Wcale nie. Sam tak powiedziałeś. Kiedyś byłam pasierbicą, ale teraz jestem tylko znajomą. Poza tym widzę, że podoba ci się co widzisz.
Utrafiła w samo sedno. Miałem przed sobą śliczną dziewczynę. Nadal wyglądała niewinnie jak kiedyś. Małe piersi ze sterczącymi sutkami, zgrabna mała pupa i urocza twarzyczka. Jej kręcone włosy dodawały jeszcze uroku. Zawsze miała przepaskę żeby grzywka nie opadała na czoło, ale teraz zostawiła ją na stole. Ta drobna, chuda dziewczyna dobrze wiedziała, jak ciężko mi jej odmówić. Marysia podeszła bliżej, uklęknęła między ...
... moimi nogami kładąć ręce na kolanach. Z oczu mogłem wyczytać tylko jedno pytanie: Czy mogę go wyjąć. Kiwnąłem głową przyzwalająco, po czym sama rozpięła mi spodnie. Kutas wyprężył się na baczność. Marysia chwyciła go dłonią i pocałowała główkę.
-Cóż za spontaniczna reakcja. Kto by pomyślał, że tak na ciebie będę działać tatuśku. Rozumiem, że nie będziesz miał nic przeciwko, że wsunę go sobie do ust, co tatku?
-Nie córuś. Jak masz ochotę to proszę bardzo.
Spokojnie patrzyłem jak Marysia liże mojego penisa. Cały czas patrzyła mi w oczy. Ssała coraz mocniej, wpychając go sobie coraz głębiej do gardła. Ruchy jej głowy były równomierne, za to język szalał po żołędziu. Co jakiś czas spluwała i rozprowadzała swoją ślinę po całej długości. Ręką złapałem ją za włosy. Byłem ciekaw, czy uda jej się połknąć całego. Z lekkim oporem ze strony Maryśki udało mi się wejść może w 3/4. Zakrztusiła się, złapała oddech. Popatrzyła na mnie błagalnie i powiedziała:
-Przepraszam, ale twój kutas jest za duży. Nie potrafię tego zrobić.
-Nie przejmuj się mała. Jeszcze się wszystkiego nauczysz.
Byłem przekonany, że to tylko tania zagrywka żeby wymusić na mnie kolejne takie zabawy. Choć nie przestała jeszcze bawić się moim fiutem, miałem szczerą nadzieję na powtórkę. Ona zaczęła lizać go z każdej strony. Delikatnie muskała językiem, jakby bała się, że znowu spróbuje wepchnąć się do jej gardła jak najdalej będę mógł.
-Masz fajnego kutasa tatusiu. Mogłabym go lizać cały czas.
-Nie ...