Monika 37cz-13-Gril - Opowiadania Erotyczne

Monika 37cz-13-Gril

... miesiecy do 2 lat .To wszystko na handel do stadnin koni do wyscigów a które sie nie kwalifikuja to okoliczni rolnicy kupója albo na targ zawozą .pokażę ci coś jak oswajam od małego kazdego ogiera i podeszlismy do takiego 9 miesiecy miał skonczone .kazdy miał juz swoje imie nadane,Wyprowadzila go z boksu na korytarz zapinajac do haka .Strasznie był ciekawy rząc i ciagnol sie pyskiem do mnie ,masz cukier i daj mu kostke z reki a póxniej pogłaskaj go i przytul do siebie ,bardzo łagodny i sam sie przytulal obwąchujac nozdrzami ,po kolejnej kostce podanej schylił łeb wsuwajac morde od sukienke i wąchał ostro dmuchajac nozdrzami po udach i cipie goracym powietrzem i przy tym ostro rżał pychajac sie między uda,odsuwałam sie bo w końcu by mnie przewrócil .Ale ma chec na ciebie ja nie moge i żeby nie goscie to bym c pokazała co z nim mozna robic ale teraz nie moge bo jak by kto przyszedł to dopiero by było.Pokaze ci teraz ,ze można go doknac wszedzie pod brzuche penisie i samych jajachi zaczela sama to robic ,śmiała też dotykaj jednak nie miałam odwagi a młody obrócił łeb i przygladal sie bardzo .Wzieła mnie za reke i przsuwał pod brzychem kazała jaja w obie dłonie brac i obejmowc a ten tylko rżał a jego pała zwisała w doł i co chwile wzdłuz brzucha ja trzymał .To jeszcze młody i miał mnieszego i cieńszego niz te dorosłe okazy.W końcu wzieła ta pałe w dłonie i mnie kazała dotykac po całości ,nic bardziej delikatnego jeszcze w dloniach nie miałam a przesuwajac do czubka i kazala ...

... po smym masowac co chwile lało sie z niego sperma .przytuliłam ponownie jego łeb do siebie a Kasia mówi widzisz jka ma chec na ciebie i pokrył by cie jak nic ,co ty to niemozliwe przeciez jest ,oj tam dziewczyno ty jeszcze mao wiesz ja juz sobie włożyłam do srodka jak męza nie było i jak strzelil sperma w srodku to odlot i tobie tez radze spróbować.przyjedziesz kiedy znowu to wszystko sie da zrobic .Wrócilismy do gości ,jakas zboczona jest bo nie miesciło mi sie w głowie to co mówila bo niby jak to mozliwe i tu zaraz wyobraźnia zaczeła pracowac na potege a miedzy nogami przez te zabawy z ogierem mokro miałam.Dalej pilismy ,jak było pytali sasiedzi ale co pytalam bo nie miałam pojecia o co im chodzi w tym wypadku.Kasia było pokazac wszystkie sztuczki jakie z nimi robisz ,to sam pokaz bo monika sie boi konia paniczznie,co się dziwic było ja w domu nie mialam a u dziadka złosnica była i gryzła.Cały czas gratulowali Bogusiowi takiej dziewczyny jak ja i dopytaywali jak mnie poznał wiec musiał sie tłumaczyc i powiedział tylko tyle ,ze kiedys na okazje mnie zabrał i podwiózł do domu i tak mnie poznał i zaprosił do siebie.Impreza dobiegała końca i wszyscy bylismy niexle wstawieni i na koniec zaraszali mnie do przyjazdu ponownego i wspólne spotkanie w takim gronie .ledwie szlam do jego domu i nic nie mówilam bo przez kasi wygłupy z młodym ogierem i co opowiadala mysalalam czy to możliwe zeby sobie mozna taka pałe włozyc w cipe.Stało sie coś zapytał mnie ,nie odparłam urzekla mnie ...