Sponsor gimnazjalisty 5 - Opowiadania Erotyczne

Sponsor gimnazjalisty 5

... tylko twój a ty mój i nikogo więcej nie ma 
Zaczęliśmy się kochać ,,, nie ruchać tylko kochać nasz seks na wyższy poziom wszedł 
Już nie robiłem mu loda ale piescilem jego kutasika jak by najlepsze delicje miałem w ustach 
Jego dupka była jak kwiat lotosu taka niewinna i zarazem taka piękna i dziewicza  pieszczota Jedi ciała te cudne sutki dosłownie oszalałem na jak miałem tylko dla siebie mojego synka i wiedziałem że on z ogromną chęcią i pierwszą miłością mi się oddaje jak pozwala wręcz domaga się aby mój języczek pieścił iego kształtne półdupki i cudowną dziorke 
I jak teraz wkładam mu kutasa w dupę to widzę w jego oczach radość a nasze języki i wargi czekają jak wejdę już chujem w niego aby też się połączyły w całość bo nasza najlepsza pozycja do ruchania jest jak Kamil leży na plecach ,jego nogi na mych barkach , ja prawie leżę na tym młodzieńczym ciałkiem mogąc być kutasem w nim a usta i języczki osobny taniec rozkoszy zaczeli 
Dzisiejszy seks był jak boski nektar 
-- tatuś och tato ,,och tato och taaaaaaatttttoooo
I solidna porcja z kutasa Kamila wystrzeliła wprost na nasze wargi ,oczka ,nasze języki zlizywaly to i wzajemnie jego spermę ta taka młodzieńczą i pyszną wzajemne się karmiliśmy lecz i mój kutas już też oznajmił że dochodzi ...

... w dupce Kamilka i tak mną szarpnęło AK bym nieziemski rozkosz dostąpił zaszczytu
Opadłem na Kamila a synek mocno nas przytuli 
-- tatuś och tatuśi nasze ciała znów wtulily się w siebie i szczęśliwi spokojne usnelismy, bo gdzie dobry sek jest to tam spać po seksie che się
Wstałem wcześniej aby pewna rzecz zrobi
Idę po 2 godzina
--- Kamil słońce moje wstań i pocałowałem go 
Kamil tylko się przeciągnoł u przygarną mnie do siebie 
-- tatuś dziękuj ci że jesteś 
Ubrał się schodzimy na dół do sali 
Cała udekorowana różami i sercami jest na środku salony na stoliku obeyianyk płatkami róż pudełko jest w do okoła moim nieliczni przyjaciele
Wzięłem Kamila za rękę idę z nim na środek sali otwieram pudełko jedna obrączkę daje Kamilowi druga trzymam ja--
-- Kamil chcę i pragnę kochać cię ,być z tobą w dzroeiu i chorobie ,nie zdradzać cię ,po prostu chcę abyś był mym mężem partnerem przyjacielem ,kocham cię
Widzę że Kamilowi łzy do oczu napłynęły 
Podałem susteczkę 
-- Andi kocham cię od pierwszej chwili jak zobaczyłem cię w aucie a ty już wtedy porwales mnie swym Steven , chcę być też z tobą na dobre i na źłe ,Andi też chcę być mężem twym , kocham cię 
Obaj sobie nałożyliśmy obrączki i długo namiętny pocałunek 
I to już kolejny koniec opowiadań