Anal w pociagu - Opowiadania Erotyczne

Anal w pociagu

... Puściąłem, tak się odsunęła. " Juuuuż?" Zapytała. Mówie, tak już. Sperma ze śliną ociekała jej z ust. Powiedziała "myślałam, że mnie wyruchasz..." Chuda tylko się śmiała i coś tam pytała czy grubej smakowało. Mówię, ok, wyrucham cie, ale tylko w dupe. Nie mam gumek. Sam nie wiem czemu tak powiedziałem, nie chciałem ani przez chwile być w jej cipie, bałem się ciaży, a z nią nic wspólnego nie chciałem mieć. Ona, że ok. Byłem niesamowicie zdziwiony i podniecony. Jeszcze mi ponownie nie stał, ale mówie do chudej "pokaż cycki". Ona patrząc na mnie, już się nie śmiała, mówi "ok". Podniosła bluzkę. Pytam się jej: "A ty nie chcesz?" Ona: "Nie, ja tylko popatrzę". Mówie do grubej: "ssij jaja". Ona od razu podeszła z powrotem na kolanach i wciagneła mi oba jądra do mordy. jeździłą po nichc jęzorem stękajac i mlaszcząc. "Na pieska, wypnij się!" Posłusznie odwruciła sie do mnie tyłem, wypieła dupe i szybko zdjęła spodnie i zaraz majtki. Spojrzałem tylko jak to wygląda. Na dupie przy zwieraczu kilka włosków, poniżej gdzieś tam szparka, widać dokłądnie że mokra jak ja peirdole. Dupe ogromna. Mokra. Odwróciła głowę i powiedziała: "może chociaż troche w cipe by mnie potem nasmarować" czy jakoś tak. Byłem w jakims amoku. Ukląkłem, złapałem ją jedną ręką za biodra, druga za pałe, nakierowałem na cipe i wsadziałem. Ooooo.... ślisko. O kurwa... jak ślisko. Gorąco... jade. Ona jęczy... ja jadę... ale zaraz, miałem ją jebać w dupe. Wyciągam chuja, cały mokry od jej śluzu i mam nadzieje.. mam ...

... nadzieje nie od mojej spermy. Nakierowuję go na jej zarośnięty zwieracz i napieram. Oprór, opór, i wchodzę. Główka na początek. Ona zajęknęła. Ale tam było gorąco. To, że w pociągu upał, ja cały mokry to nic. Jej cipa gorąca, to nic, ale wnętrze jej jelita to już ukrop! Wpycham głebiej, chuj mi przesuwa się w jej zwieraczu, jest poślizg jeszcze z cipy, ale też takie dzwne uczucie jakby palcem przesuwać po umytym tależu. Tak trze troche. To nic .Wsuwam, wysuwam, wsuwam, wysuwam, nadchodzi orgazm, szybko wyciagam, chwila oddechu, napinam krocze, rozluźniam, niech to potrwa troche. Wsuwam znów i jade i jade... Trzymam ją za biodra, rucham w dupe i patrze na tą chudą. Ona w tym czasie wsadziła sobie rękę do gaci i widzę, zę się masturbuje, nie śmieje się już, ma jakąś taką powazną minę, rozchylone usta, czerwone, i jedzie z tym swoim cipskiem, ja coraz szybciej rżne grubą, ona coraz szybciej się masturbuje, widze, ze chuda dochodzi i wtedy ja zaczynam pierdolić tą grubą już na maksa, rżne ją ile sił biodrach i jednym mocnym pchnięciem wbijam się jak najgłebiej i spuszczam! Trzymam tak ją jeszcze chwile. Patrze na chudą, ta zaczyna się znów śmiać, szybko wyciągam chusteczkę w kieszeni, wyciągam pałe, tam troche gówna, wycieram, rzucam na podłoge, owijam chuja w drugą chusteczke by nie ubrudzić sobie ciuchów, szybko naciągam gacie i spodnie, patrze przez okno, moja stacja! Wstaję i wybiegam z przedziału, szybko kurwa od drzwi, wysiadam i biegnę przez dworzec jak najdalej od tych dwóch ...