1. Bibliotekarka Iwona


    Data: 21.10.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    Jedną ze starszych kobiet którą się zainteresowałem była bibliotekarka. Po raz pierwszy zauważyłem ją jeszcze przed wakacjami, gdy dowiedziałem się że w bibliotece pojawiła się nowa bibliotekarka. Od moich kolegów dowiedziałem się że jest bardzo ładna i młoda. Do biblioteki poszedłem przed południem i gdy zobaczyłem Iwonę, dopiero po kilku dniach dowiedziałem się że tak ma na imię, od razu byłem nią zafascynowany. Iwona miała dwadzieścia sześć lat, była brunetką z włosami do ramion. Nie była typową pięknością z dużymi piersiami i długimi nogami. Miała jednak to coś co przyciągało mnie do niej. Zauważyłem że zawsze ubierała się w średniej długości spódniczki i obcisłe koszule. Wszystkimi elementami stroju starała się podkreślić swoje kobiece wdzięki. Nie miała anorektycznej sylwetki modelek, ale ładnie zaokrąglone biodra, piękny okrągły tyłeczek, lekki brzuszek i duże piersi. Od czasu gdy zobaczyłem ją po raz pierwszy stałem się znacznie częstszym gościem w bibliotece. Wiele razy przychodziłem do czytelni i pożyczałem jakieś książki albo czasopisma, tylko po to żeby móc być bliżej niej. Cały czas obserwowałem jej ruchy, byłem zachwycony widokiem jej okrągłych bioder i tyłka gdy się schylała. Uwielbiałem patrzeć jak się porusza kręcą biodrami. Najbardziej podniecało mnie, gdy Iwona podchodziła do mnie przynosząc czasopisma. Schylała się nade mną i z lekkim uśmiechem podawała jakieś czasopisma. Właśnie wtedy zaglądałem pod jej koszulkę obserwując duże piersi. Jednak co ...
    ... ważniejsze właśnie wtedy mogłem poczuć jej zapach. Nie nosiła tak krzykliwych perfum jak inne kobiety, które natychmiast swoim zapachem wypełniały cały pokój. Zapach jej perfum był lekki i zwiewny, dopiero zbliżając się do jej ciała można było poczuć jej zapach. Przebywając czasami przez dwie a nawet trzy godziny w bibliotece mogłem zaobserwować pewną ciekawą rzecz. Około jedenastej, gdy w bibliotece był mały ruch, Iwona wywieszała kartkę "Zaraz wrócę" i wychodziła na górę. Piętro biblioteki zajmowane było przez magazyny i pokój przerobiony na kuchnię, gdzie ludzie pracujący w budynku mogli odpocząć, zjeść śniadanie albo obiad. W piątek, w czasie wakacji, siedziałem w bibliotece i zauważyłem jak Iwona wywiesza kartkę i wychodzi na górę. Miałem jakieś dziwne przeczucie i postanowiłem ją śledzić. Wyszedłem z czytelni i powoli skierował się na schody prowadzące na górę. Gdy wyjrzałem zza rogu zauważyłem jak Iwona wychodzi z kuchni z jakimś przedmiotem w ręku i kieruje się do małego składziku na przeciwko. Gdy zamknęła za sobą drzwi, powoli zbliżyłem się do kuchni i sprawdziłem czy jest pusta. Odwróciłem się w kierunku składziku i zauważyłem że drzwi są lekko uchylone. Powoli podszedłem do drzwi, lekko uchyliłem drzwi i zajrzałem przez szparę w drzwiach. Widok który ukazał się moim oczom, całkowicie mnie zaskoczył. Iwona leżała na kocu, z rozłożonymi nogami, między którymi znajdował się wibrator. Wtedy doszło do mnie co się dzieje, ona się onanizowała. Majtki były zawieszone na stołku, ...
«123»