1. Bibliotekarka Iwona


    Data: 21.10.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... były czarne i koronkowe. Jednak mój wzrok spoglądał na całkowicie inny interesujący widok. Moje oczy przyciągało jej łono. Widziałem jak wibrator powoli wchodzi w jej pochwę, po chwili ponownie wychodząc. Mój członek zareagował natychmiast, omal nie rozrywając moich spodni. Położyłem rękę na spodniach i zacząłem masować swojego nabrzmiałego członka. Nie widziałem głowy Iwony, ale do moich uszu dochodziły ciche jęki i postękiwania. Po chwili Iwona przyspieszyła, nie pracowała już tylko ręką, ale również biodrami, którymi nabijała się na plastikowego przyjaciela. Byłem trochę nieostrożny i poruszyłem drzwi które zaskrzypiały. Niestety odgłos dotarł do uszu Iwony która przerwała swoją zabawę. Musiałem jak najszybciej się ukryć, szybko schowałem się kilkoma krzesłami które znajdowały się przy oknie. Obserwowałem drzwi i po chwili pojawiła się w nich Iwona. Wyszła na zewnątrz i zaczęła rozglądać się po korytarzu. Gdy nie zauważyła nikogo poszła do kuchni a po chwili zeszła na dół. Nie chciałem aby Iwona zauważyła brak mojej osoby przy stoliku, a więc wyszedłem zza krzeseł i już miałem wrócić na dół gdy zauważyłem coś w składziku. Iwona wracając na dół zapomniała o jednej rzeczy, o swoich majtkach. Szybko wszedłem do składziku i schowałem majtki w kieszeni po czym skierowałem się na schody. Gdy byłem już przy końcu schodów spotkałem się oko w oko z Iwoną. Stanęliśmy naprzeciwko siebie. Iwona była całkowicie zaskoczona moją obecnością. Ja też stałem jak otępiały, spojrzałem jej w ...
    ... oczy, po czym przeprosiłem i poszedłem na swoje miejsce w czytelni. Iwona była tak zaskoczona że nie wiedziała co powiedzieć. Domyśliłem się że zauważyła brak garderoby, i zdecydowała się wrócić do składziku. Postanowiłem że ponowne spotkanie z Iwoną nie byłoby najlepszym pomysłem, a więc zostawiłem gazetę na stoliku i pospiesznie wyszedłem. W bibliotece nie pojawiałem się przez kilka dni, jednak kiedyś musiała nastąpić konfrontacja z Iwoną. Do biblioteki wybrałem się we wtorek. Gdy wszedłem do środka od razu zauważyłem Iwonę. Miała na sobie białą obcisła koszulkę i krótką mini spódniczkę. Przywitałem się i poprosiłem o jakiś magazyn. Iwona przez chwilę stała po czym podała mi magazyn o który prosiłem. Przysiadłem się do jednego ze stolików i zacząłem czytać. Po około dziesięciu minutach Iwona podeszła do mnie i siadła na krześle naprzeciwko mnie. *Masz moje majtki? - zapytała. To pytanie całkowicie mnie zaskoczyło, nie miałem pojęcia co odpowiedzieć. Chciałem ją przeprosić, ale w końcu wybrałem inny wariant. *Nie wiem o czym pani mówi. *Nie udawaj, ostatnim razem obserwowałaś mnie jak się pieprzyłam ze sobą. *Więc, masz czy nie? *Może. *Podobały Ci się? *Co? *Majtki. Nie wiedziałem gdzie prowadzi ta rozmowa, ale postanowiłem kontynuować. *Tak, bardzo ładnie pachniały. *Chodź ze mną. Byłem całkowicie zaskoczony propozycją Iwony, ale nie miałem nic lepszego do zrobienia niż pójść za nią. Skierowaliśmy się na schody, a potem do znajomego składziku. Iwona oparła się o stolik ...