1. Monika 37-cz 10 Rozczarowanie


    Data: 25.10.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Monika, Źródło: Fikumiku

    Opowiadanie oparte na faktach i nie chodzi mi by fantazjować ,pisząc to siędzę w pokoju naga i jest bardzo goraco w tej chwili .jakos dosuszyłam w miare włosy i dojechaliśmy do jego matki .Ta panią juz znałam i przywitałam sie jak przystało na dobre wychowanie .Było juz późno i zamiast jeść w domu obiad to ja jestem w obcym miejscu i po kąpieli p wrzece głodna byłam jak wilk i liczyłam ,ze moze poczestuje mnie herbatą i kanapka chociaż,jednak nie wypadało wołać .Ledwie sie przywitałam z jego matka zabrał mnie do swojego pokoju i za soba przekrecił klucz co mnie troche zdziwiło jednak nie podejrzewałam go o najgorsze a ten incydent w wodzie gdzie mnie dopadł i posuwał nie bylam zadowolona z tego a w wodzie nigdy seksu nie uprawiałam jeszcze .Usiadłam na fotelu licząc na poczęstunek z jego strony skoro mnie zabrał do siebie to powinien jakos potraktować jak należy.Rozebrał sie do naga sie gajac z szafy ubranie i nie dziwiło mnie bo mysle facet sie przebiera i tyle ,naszykował wszystko i podszedł do duzego dębowego stołu i dosunoł go do samego okna od strony podwórka .Sam pokój był duży drugie okno w szczycie jak i trzecie od drogi ale to stare budownictwo i taka moda była jak widać .na sobie miałam tylko drogie spodnie z wycierusu bluzkę a na ramionach cieniutka kurteczke i na szyi przewieszona torebke bo nawet jej nie zdjełam no i dobrze zrobiłam w tym wypadku.Posprzatane i pokój zadbany ,nagle podszedł do mnie biorac za reke i wstałam ,objoł mnie na chwile obejmujac za ...
    ... posladki ,zostaw mówie mało ci jeszcze ,obrócił mnie po chwili trzymajac od tyłu i rozpina mi spodnie ,bronie sie jak moge tym bardziej ,ze jego matka stoi za oknem i wpatruje sie co tu sie dzieje w pokoju ,stare budownictwo wiec i okna nisko sa tak że mozna spokojnie pdgladac ,mimo mojego oporu siła mnie dosuwa do stólu a w miedzy czasie opadają mi spodnie powoli do kolan,co prawda nago mnie widział juz ale ona patrzy i dopiero teraz bedzie ,nie dawalam sie jak mogłam ale kiedy docisnoł mnie do stołu biodrami i ręka łapiac za szyje dociska mnie do blatu stołu i po chwili uległam kładac sie cyckami na stole ,trzyma mnie nadal i czuje jak sie dobiera od tyłu wsuwajac swojego małego kutasa do środka i robi swoje dość długo ,nie to było najgorsze ale jej wpatrzony wzrok za oknem i ten usmiech który mówił wszystko bo widac jak sie cieszy ,ze po jej mysli wszystko idzie i syn mnie dosiada na jej oczach .Łzy samy spływały kapiac na stół bo nie mogłam sie pogodzić ,ze koles siła mnie berze i to w dodatku w srodku cyklu ,pierwsze co pomyslałam to koniec wpadka będzie pewna jak nic i co teraz zrobie bo bedę miec całą rodzine przeciw sobie .Kiedy skończyl lejąc spermę do środka zerwałam sie na równe nogi i nie czekajac na nic otworzyłam drzwi z klucza i wybiegłam z gołym dupskiem na podwórko łapiąc spodnie w dłonie i i wycierałm dupsko husteczka by spodni nie zmoczyć.Juz na drodze dopiero zapinałam spodnie i zatrzymalam pierwszy lepszy samochód pytajc czy moge sie zabrać ,wsiadaj powiedział ...
«12»