Nieplanowany wieczór - 3 - Opowiadania Erotyczne

Nieplanowany wieczór - 3

Gdy my byliśmy w sypialni , murzyn poszedł do ubikacji i wrócił do pokoju . Żona obdarzając mnie szczerym uśmiechem , poszła do pokoju murzyna . Na pewno trwała tam dyskusja na wiadomy temat . W końcu przyszli . Żona na nago , wyglądała jak Venus wychodząca z morza , murzyn również nago i objęci szli w kierunku łoża . Średnie cycuszki mojej żony , kołysały się w rytm jej kroków . Chuj i jądra murzyna bujały się na boki pozostając ciężkie i wielkie . Łeb jego chuja nie był przykryty skórką i był widoczny a przecięcie na jego końcu , dosyć duże . Jądra ciężko kołysały się na boki . Patrzyłem na nich i wyglądali zjawiskowo . Wielki czarny jak smoła murzyn i śnieżnobiała , piękna kobieta . Czarny ogier i jego najpiękniejsza klaczka . Ona podeszła do mnie i pocałowała mnie w usta mówiąc - dziękuje za wszystko , co dla mnie robisz - kocham ciebie bardzo mój mężu . Murzyn podszedł i przybił mi piątkę uśmiechając się nieśmiało . Usiedli na łóżku obok siebie i zaczęła się dość krępująca rozmowa , lecz żona tak to wszystko pokierowała , że zrobiło się całkiem miło i erotycznie . Po godzinie lub nawet dłużej , żona uklęknęła między nogami murzyna , chwyciła gruby trzon jego chuja i pocałowała w dziurkę na łbie po czym wzięła w każdą rękę po jednym ogromnym jądrze i również je pocałowała . Spojrzała na mnie z uśmiechem i usiadła na swoje miejsce . Teraz murzyn wstał i położył moją żonę na plecy i chciał pocałować jej pipkę . Żona powstrzymała go i powiedziała , że tam mogę całować i ...

... lizać tylko ja a on może ją całować wszędzie , tylko nie po pipce . Pipkę może ruchać do woli , lecz nigdy całować .  Spojrzał na mnie , uśmiechnął się i mimo wszystko będąc trochę zmieszanym , całował moją żonę od paluszków u stóp aż do ust . Jego chuj był w pełnej erekcji lecz on wahał się , czy zacząć ruchać , czy nie . Żeby to ułatwić , poszedłem do łazienki i wróciłem po pięciu minutach . Murzyn już ruchał mi żonę w swoim stałym rytmie . Czarne pośladki unosiły się i opadały tłocząc wielkiego chuja w delikatną piękną pipkę dając jej niesamowite przeżycia . Stanąłem z tyłu łóżka i nachyliłem się - widziałem dokładnie pracę czarnego chuja i jąder , które uderzały w pośladki mojej żony . Podszedłem teraz z boku i dostrzegła mnie żona i zapraszającym gestem kazała mi położyć się obok niej . Chwyciła mnie za rękę i spojrzała zamglonymi oczami mówiąc szeptem - spuszczam się na jego chuja - i westchnęła błogo obejmując jego pośladki  i unosząc biodra , wciągnęła chuja jeszcze głębiej . Murzyn teraz mnie dostrzegł , blado się uśmiechnął i poczekał aż jej spazmy miną i wznowił pracę bioder mówiąc do mnie , że mam najwspanialszą kobietę na świecie . Również się uśmiechnąłem i powiedziałem , że wiem o tym . On oddał się teraz znakomitemu kryciu i po ponad 10 minutach chrząknął i dopchnął chuja do szyjki macicy i zaczął zalewać ją grubymi , długimi gorącymi tryskami juksu wykonując dopychające ruchy bioder . Żona moja ruszała lekko biodrami pod murzynem dociskając jego chuja do szyjki ...