Wakacje cz I - Opowiadania Erotyczne

Wakacje cz I

... uważnie. Przed wczoraj po wyjściu z klubu długo rozmawialiśmy. Choć to bardzie wy odpowiadaliście na nasze pytania, ale to szczegół. Dowiedzieliśmy się wystarczająco dużo od was żeby wiedzieć co lubicie, ale wy nie wiecie co lubimy My. My mianowicie lubimy dominować rządzić i poniżać. Wy w euforii lekko zmanipulowani, zgodziliście się z nami wyjechać choć nie wiedzieliście a dowiecie się teraz ze nie w charakterze towarzystwa czy znajomych ale w charakterze niewolniczej. Przez następne 10 dni ty psie i ta twoja suka będziecie robić wszystko co Wam rozkażemy będziecie naszymi zabawkami. Czy to jest jasne.

Chyba zwariowaliście nie będziecie na rozkazywać krzyknąłem. W tym momencie otrzymałem cios w głowę i straciłem przytomność. Obudziłem się w momencie kiedy Agnieszka wylała na mnie wiadro zimnej wody, ocknąłem się i zrozumiałem że jestem przywiązany do krzesła i mam zakneblowane usta, starałem się uwolnic ale bezskutecznie. Wtem usłyszałem jej głos.. Może teraz będziemy mogli dokończyć naszą rozmowę bez twoich wrzasków. A więc za każdym razem kiedy będziesz się odzywał nie pytany karana będzie ta suka mówiąc to Agnieszka smagnęła pejczem wiktorie w pośladki tak ze Wiki aż przysiadła.

Zaraz wyjmę ci knebel i będziemy kontynuować.

Jesteś chorą wariatką…świst i krzyk wiktorii… Nie bij jej dziwkoooo!!! Znowu świst i jeszcze głośniejszy krzyk…. PRZEPRASZAM JUŻ NIE BĘDĘ SIĘ ODZYWAŁ świst i krzyk… tym razem milczałem. Widzisz to nie takie trudne. Marek pojechał odwieść wasz samochód na parking w mieście. Wszystkie wasze dokumenty są schowane i nie macie jak wyjsc. Wiec waszym jedynym wyjściem jest poddaństwo a wiem ze w głębi duszy tego pragniecie a Ja i Marek zmusimy was żebyście to przyznali. Czy zrozumiałeś to kundlu. Tak. Świst i krzyk… Czy zrozumiałeś?? Tak PANI. Bardzo ładnie. A teraz biżuteria dla każdego z was wasze obroże. Mówiąc to założyła Wiktori obroże a później Mnie. Kiedy wróci Marek zaczniemy tresure….