1. Masturbacja stopami


    Data: 05.11.2018, Kategorie: Masturbacja Autor: orfeusz, Źródło: SexOpowiadania

    Zwierzenia tirówki-amatorki...Cześć. To znowu ja, czyli Olka. Teraz, kiedy już odkryłam magię swoich stóp, wykorzystuję je niemal bez przerwy do uprawiania seksu. Od tej pamiętnej dyskoteki waliłam konia facetom moimi stopami prawie przy każdej grze wstępnej. Zauważyłam, że wielu z nich tak to podniecało, że mieli prawie od razu wytrysk, zanim jeszcze dochodziło do stosunku.W domu nadal bieda, był słaby sezon letni i niewielu turystów zostawiło kasę starym za wynajem pokoi. Poza tym ludziska mają coraz mniej pieniędzy i ceny spadły od poprzedniego sezonu. Szlajam się teraz z takim Darkiem, co mnie wyrwał w zeszłym roku i robi wszystko, abym z nim była. Potrafi walczyć o mnie z każdym typkiem, który zbliży się do mnie bliżej niż na krok! Darek uwielbia, gdy wykonujemy stópkowe orgie podczas naszego seksu. Zauważyłam też, że lubi zbierać i przechowywać moją bieliznę oraz rajstopy. Prawie zawsze kupuje mi nowe rajstopy lub pończoszki, gdy stare zużyję. Potem po seksie zawsze je zabiera do wąchania. Robi to nawet przy mnie, na przemian pieszcząc moje bose nogi i upajając się zapachem potu pomieszanego z perfumem, wydzielanego z moich rajstop. Po imprezie lub całodniowym spacerze rajstopy są nieźle nasiąknięte potem i to go podnieca do bólu. Robimy to bez skrępowania, bo obaj mamy coś z deklem w sprawie seksu fetyszystycznego. Ostatnio Darek wpadł na pomysł, żeby trochę podreperować nasz budżet. Ponieważ kilka z dziewcząt pochodzących z naszej okolicy "stanęło" przy drodze ...
    ... wojewódzkiej, rozeszła się wieść, że podobno robią niezłą kasę na swoich tyłkach? Darek kumpluje się z jednym z goryli "tych" dziewczynek, a ten zaproponował mu, że może i ja bym "stanęła" i spróbowała szczęścia. Ten kumpel stwierdził, że wielu kierowców to mięczaki i chytrusy, więc boją się twardego seksu, ale loda to prawie każdy da sobie zrobić. Darek stwierdził, że nigdy nie da mnie wydymać jakiemuś obcemu, ale mogłabym proponować klientom zrobienie laski w oryginalny sposób, czyli stopami.Postanowiłam spróbować szczęścia. Jestem odważną nastką. Są wakacje, więc i tak nie mamy za wiele do roboty. Codziennie rano wychodzę z domu mówiąc, że idę albo do koleżanek, albo z Darkiem na plażę. Potem u Darka przebieram się w ekstrawagancką super krótką mini, wkładam czarne lub cieliste pończochy na swoje wysmukłe nóżki, potem seksowne koturniaki i jedziemy z Darkiem po kolegę i resztę dziewczyn. Potem do lasu, jakieś 10 km od wiochy. Zaczyna się zabawa. Darek z kumplem zaszywają auto w krzakach na leśnym dukcie i obserwują dziewczyny przez lornetkę. Mam ze sobą komórkę, aby w razie zagrożenia dać znać mojemu chłopakowi. Jadą setki aut, ze wschodu na zachód i odwrotnie. Stoimy z Kaśką na przeciwległych sobie poboczach drogi. Dwa kilometry dalej stoją sowietki. Wielu kierowców trąbi na mnie, jest w końcu na czym zawiesić oko. Bardziej bezczelnym pokazuję środkowy palec, bardziej nieśmiałym, zwalniającym dla ciekawości, wystawiam rękę w zachęcającym geście. Wielu samotnych jeźdźców ...
«123»