1. Ania z netu III


    Data: 10.11.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: Andrzej, Źródło: Fikumiku

    Siadłem na szerokim oparciu fotela tuż obok Ani.Oboje byliśmy nago.Objąłem ją prawym ramieniem i dłonią masowałem ramię,piersi i szyję.Pochyliłem by całować jej szyję i włosy.Dotykałem ustami jej ramion i karku.Wtedy pochyliła głowę.Oczekiwała tych pieszczot.Lewą dłoń położyłem na brzuszku Ani.Dotykałem go gładząc jego lekką,ale jakże piękną i lekką wypukłość.Palcami pieściłem pięknie rozbudowane szerokie biodra.Pieściłem jej uda.Cały czas patrzyłem na Anię.Bacznie przypatrywałem się szczegółom jej ciała.Prawym ramieniem obejmowałem i pieściłem ją.Dotykałem brzuszka.Wolno posunąłem dłoń w kierunku łona.Na policzku poczułem głębokie,co raz głębsze oddechy Ani.Poruszałem dłonią po jej wargach sromowych.Moje palce stały się wilgotne.Ania objęła mnie i lekko zaczęła pogryzać moje ucho.Na karku poczułem dreszcz podniecenia.Syknąłem.Ania bardziej zaczęła kąsać moje ucho.Po chwili jej usta czułem na szyi i twarzy.Spojrzeliśmy sobie w oczy.Tkwiliśmy tak dłużą chwilę.Ani twarz promieniała ze szczęścia i podniecenia.Dłońmi objęła moją głowę i wolno całowała moje oczy,czoło.Całowała powoli delektując się.Przy tym cały czas patrzyła w moje oczy.Delikatnie dotykała swoimi wargami moich warg.Muskała jakby skrzydłami uderzał motyl.Po czym patrząc mi głęboko w oczy powiedziała.Kochany...Całuj i pieść mnie.Przywarliśmy do siebie ustami.Jej język wdarł się do moich ust.Za chwilę ja wsadziłem w jej usta swój język.Czułem jak go ssie.Mocno zasysała i gryzła mój język,aż poczułem ból.Moje palce ...
    ... błądziły po jej wilgotnym ponownie kroczu.Robiłem Ani palcówkę.Na przemian gładziłem delikatne króciutkie,jasne włoski na łonie.Uda i pupa Ani były wilgotne i kleiły się od wydzieliny z pochwy.W podnieceniu wciąż podrywała do góry pupę.Przy tym szeroko rozszerzając drżące nogi.Palcami pieściłem mokre krocze.Pieściłem dziurkę od koralika do ciemnej dziurki.Dookoła tej krążyłem palcem.Delikatnie pieściłem ją.Poruszałem palcami chcąc wsadzić tam palec.A że był mokry i śliski więc bez trudu wprowadzałem tam swojego palca.Czułem że to podnieca ją.Mocniej i intensywniej poruszałem palcem.Ania mocniej objęła mnie i szeptała.Kochanie,kochanie...Tak,tak,Pieść mnie,pieść.Proszę.Mocniej zacząłem uciskać jej krocze.By po chwili wyjąć palce z jej mokrej szparki.Mokrymi od soków palcami dotykałem jej ust.Rozchyliła je delikatnie.Zlizywała z moich palców swoje soki.Delektując się lizała palec po palcu patrząc mi w oczy.W tym czasie Ania ręką pieściła mojego członka,jądra i krocze.Jądra gniotła i gładziła je przebierając przy tym palcami.Ściskała je obejmowała oba jądra.Dawał mi dużo rozkoszy. Po tym jak go obciągnęła był wiotki.Jej dłoń zaczęła stawiać członka na baczność.Ściągała i naciągała skórkę.Kilkakrotnie oblizała łepek co dało efekt.Gy ściągnęła skórkę,dookoła pieściła kciukiem łepek.Pieściła wiązadełko.Doskonale wiedziała gdzie jest tajemnicze miejsce u mężczyzny. Robiła to wolno i delikatnie.Za każdym razem gdy ściągała skórkę czułem podniecający ból łepka.On też wydzielał dużo ...
«123»