1. Bajka o szewcu (prawie palgiat)


    Data: 13.11.2018, Autor: jestemrad, Źródło: Lol24

    ... Mustafa bez kompromisu wcisnął chuja mocno w mokra cipkę Wioletty. Krzyk rozkoszy damy rozniósł się po namiocie i zamilkł bez echa. Teraz obaj kupcy mogli zacząć rytmiczne wpychanie członków w najciaśniejsze zakamarki księżnej. Wraz tempem poruszania się Wioletty wzrastała temperatura ciał kochanków i częstotliwość wydawanych przez nich jęków rozkoszy. tempo wzrosło do takiego stopnia że ruchome biodra damy zdały się nieuchwytne. Pod sam koniec obaj mężczyźni zaczęli dopychać członki pod sam żołądek Wioletty.
    
    Ruchy ich ciał zgrały się idealnie podczas obopólnego wytrysku wprost na gorące ciało panny młodej.
    
    Niemalże 10 sekund później w namiocie została tylko naga Wioletta. siedziała tam z uczuciem ciepła w udach przez 10 minut wspominając najwspanialsze chwile życia, które właśnie przeżyła. po tym czasie rozchmurzona lecz z lekką niechęcią do samej siebie ruszyła bawić gości na weselu.
    
    Gdy nadszedł w końcu kres weselnych podrygów parę odprowadzono do drzwi domu w którym mieli zamieszkać. Dość mocno podpita Wioletta spoczywała na rękach szewca w chwili gdy przekraczali wspólnie próg. Szewc na sam widok "swojej” bogini doznawał erekcji. Bał się iż nie starczy mu animuszu aby utrzymać tępo tak dawno upragnionego seksu. Położył damę na łożu i sam zaczął się rozbierać. Ogromnym zdziwieniem dla Wioletty okazał się rozmiar członka szewca. Przerastał on wielkość i szerokość Mustafy. mina damy natychmiast się zmieniła. Jej podejście stało się przychylne. Uśmiechając się ...
    ... do krocza chłopaka przybliżyła się do fallusa szewca i z zadowoleniem wcisnęła sobie go w usta. Szewc nie był już tylko małym chłopcem lecz najlepszym kochankiem krewny. Podczas gdy dama ssała, lizała i (delikatnie) gryzła maczugę szewca jej cipka zaczęła wydzielać słodkie soki podniecenia tak intensywnie że krople spadały na prześcieradło. Widząc to szewc od razu pochylił się nad plecami zapracowanej Wioletty i ręką zaczął mocno masować jej krocze. Robił to ruchami okrężnymi zaczynając powoli, rozpędzając się. Cipka damy była niesamowicie podniecająca, co jakiś czas szewc ideał w mokra szparkę Az echo Uderzenia rozchodziło się po ścianach a soki chlapały na bok. Wioletta chętnie przyjmowała te ciosy a odwdzięczała się coraz bardziej łapczywym ssaniem. Mogliby tak trwać w nieskończoność lecz cudowna cipka Wioli wzięła górę nad planem szewca. mąż chciał koniecznie wylizać muszelkę księżnej tak aby piszczała z rozkoszy. Jednakże chęć wepchnięcia fallusa w miękką aksamitną wewnątrz szparkę wybranki wzięła górę. Bez zastanowienia obrócił damę tak aby spotkali się wzrokiem. Złapał jej nogi i podciągnął ku górze ustawił swoje ciało w idealnej pozycji do pchnięcia. Podniecona Wioletta chwyciła mocno drąga szewca i wycelowała dokładnie w swoją szparkę. Wtem kutas Mężczyzny wsunął się głęboko do cipki jakby bo śliskiej płycie. Jęk rozkoszy Wioletty wybrzmiał wraz okrzykiem szewca. Mąż powoli wysunął duży członek z cipki i powtórzył pchnięcie z jeszcze większym impetem. Tę czynność ...
«1...3456»