Matka Kolegi
Data: 16.11.2018,
Autor: Exerte, Źródło: Lol24
... Ściągnęła z niego skórkę i zaczęła się nim bawić delikatnie masując. Zacząłem schodzić ustami coraz niżej po jej szyi. Ściągnąłem z niej szlafrok i zobaczyłem ją w całej okazałości. Prezentowała się bardzo dobrze. Doszedłem do jej średniej wielkości piersi. Chwyciłem je w obje ręce jednocześnie zacząłem pieścić je językiem. Jej sutki były strasznie nabrzmiałe. Ona ciągle bawiła się moim ptakiem, który osiągnął już swoje 17 cm. Zszedłem do jej muszelki, która była już strasznie wilgotna i roiło się na niej od włosów. Rozszerzyłem delikatnie jej szparki i zacząłem ją pieścić językiem. Zaczęła jęczeć i wić się z rozkoszy, słyszałem tylko jak powtarzała "taaaaaak", "achhh", "mocniej". Wtedy wszedłem na nią, tak, że miała mojego kutasa przy swoich ustach a ja mogłem dalej robić jej dobrze w jej cipce. Wsunąłem jeden palec, potem drugi i poczułem, że jej muszelka jest już tak mokra, że malutkie krople zaczął jej spływać na kanapę. Tymczasem im głębiej wsadzałem jej swoje palce tym mocniej brała w usta mojego kutasa. Wyjąłem jej z ust, bo czułem, że zaraz znowu wystrzelę a nie chciałem jeszcze kończyć. Natalia wyjąknęła bym wszedł w nią, lecz ja chciałem się z nią jeszcze pobawić i podrażnić. Wyciągnąłem palce z jej ust i wróciłem do poprzedniej pozycji. ...
... Wziąłem jej jedną nogę i zacząłem delikatnie pieścić jej palce u nóg, pieściłem ją językiem po całej nodze i znowu zacząłem najpierw ustami potem palcami robić jej dobrze. Podniosłem ją, uklęknęła do mnie tyłem na podłodze, tak, że piersi miała oparte na kanapie. Zbliżyłem się do niej biodrami i chwyciłem swojego penisa w rękę. Czubkiem zacząłem delikatnie muskać jej szparkę. Syknęła i dreszcz przeszedł po jej ciele. Potem krzyknęła, że już dłużej nie wytrzyma, żebym wszedł w nią. Najpierw delikatnie włożyłem żołądź, potem resztę członka. Chwyciłem ją jedną ręką za włosy, drugą chwyciłem jej nabrzmiałe piersi. Zaczęła się ostra jazda, wsadzałem jej coraz mocniej i coraz gwałtowniej. Była gorąca i rozpalona. Czułem, że zbliża się jej orgazm, a jej cipka strasznie pulsowała wokół mojego kutasa. Jeszcze bardziej się podnieciłem. Ona zaczęła coraz głośniej krzyczeć z rokoszy. W końcu wytrysnąłem jej cały ładunek po raz drugi tego wieczora, po czym jeszcze chwilą ja rytmicznie posuwałem. Gdy wyjąłem ona wzięła go jeszcze do buzi i zlizała z niego resztę spermy wymieszanej z jej sokami. Po czym ubraliśmy się i dokończyliśmy wieszanie firanek. Gdy wychodziłem powiedziała, że z chęcią to kiedyś powtórzy jak będę chciał. Powiedziałem, że nie wykluczone i wyszedłem.