NOCNY GOŚĆ
Data: 16.04.2018,
Autor: RedViper69, Źródło: Lol24
Szczęk otwieranego zamka w mroku nocy upewnił go, że nie zamknęła drzwi. Westchnął z ulgą. Pomimo, iż nigdy mu nie odmawiała, poczuł się lepiej gdy usłyszał owy dźwięk. Szczerość była podstawą ich niezobowiązującej relacji i zawsze mówiła mu kiedy była z kimś innym. Cicha kochanka mężczyzny, który był totalnym wulkanem energii w łóżku. Wszedł do sypialni w środku było ciemno. Może jej tutaj nie było? Zastanowił się nad tym i doszedł do wniosku ze nie widział jej cały wieczór, nawet podczas początku imprezy w klubie, w którym spotykali się co sobotę. Ani on ani ona nie chcieli się wiązać. Ona oddawała mu się, okazałą się wdzięczną kochanką o bardzo szerokich horyzontach a on zabierał ja do krainy rozkoszy pełnej doznań, uniesień i dzikich orgazmów. Na płaszczyźnie sexu byli idealnymi kochankami. Zawsze obiecywał sobie, ze będzie się zapowiadał ale jedyna obietnica jaką spełniał to były pełne cudownego zadowolenia jej oczy, gdy wracając z krainy namiętności do rzeczywistości leżała w jego ramionach. Może ona miała inne plany na tą noc, a może widziała go z z inną kobieta na ostatniej imprezie.
Tam się poznali. To było rok temu, smukłe ciało 22 latki wyginające się na parkiecie w seksualnym tańcu gotowej do godów samicy. Smukłe uda, śliczna twarz, słodki niewinny uśmiech na twarzy i ciało komunikujące jak bardzo pragnie grzeszyć. Pamiętał jak spotkały się ich spojrzenia. Spuściła wzrok ale odrobinę za późno. Sygnał, on wiedział co to znaczy. Znał kobiety, znał ich gierki. ...
... Pamiętał jak odwróciła się Tylem do niego i zaczęła w zmysłowym tańcu wyginać swoje ciało. Wielu uznało by to za brak zainteresowania, ale on wiedział że toczy się gra. Paulina piękna, młoda i powabna
Poszedł po omacku w głąb sypialni najciszej jak tylko umiał. Jego wzrok stopniowo przyzwyczajał się do panujących ciemności. Powoli zauważał kontury łóżka i całego pomieszczenia. Zauważył wybrzuszenia na aksamitnej pościeli, a wiec jednak była w łóżku, była tam. Zwinięta w pozycje która wyolbrzymiała jej jędrne młode pośladki, leżała na łóżku pogrążona w głębokim śnie.
Podszedł bliżej łóżka zatrzymał się i nadstawił uszu. Nocna cisza wydawała się tak czysta że aż nienaturalna. Deszcz ustał, świat spał pogrążony w mroku. Minimalny dźwięk co chwile przerywał grobowiec bez dźwięku. Słyszał jej oddech. Sięgnął ręką w stronę łóżka i dotknął jej gorącego ramienia. Było Cieple i miłe w dotyku. Jego krew zaczęła krążyć szybciej. Już wiedział ze da jej dzisiaj cudowne doznania
Wycofał się powoli i po cichu do pomieszczenia przed sypialnią. Zaczął się rozbierać. Wiedział czego pragnie ta młoda kobieta. Chciał sprawić żeby poczuła się naprawdę wyjątkowo, chciał pieścić jej ciało długo, namiętnie, ostro, delikatnie tak jak to kochała najbardziej. Dotykać jej szyi, dotykać jej niewielkich jędrnych dziewczęcych piersi. Zatańczyć z jej ciałem i jej seksualnością w ogniu w którym spełniają się żądze. Trzymać ją mocno w silnych ramionach. Kochała gdy mocno pieścił jej szyje. Uwielbiała, ...