1. Monika 37 cz.-5


    Data: 17.11.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Monika, Źródło: Fikumiku

    ... wprost dzika byłam obojetna i zimna co do seksu a to co sie zdażyło z obojetnoscia znosiłam i jako złą konieczność a to wszystko dlatego ,ze bałam sie facetów i niepewnośc na kogo sie trafi była silniejsza .Dawaj idziemy jak tak kusisz moze sie co wyrwie ,nie chciałam by znowu ktos miał stawiać a póxniej wiadomo.......Ciagła mnie za reke mówiąc udowodnij ,ze masz odwage a nie wymiekasz ciągle i doszłysmy siadajac w końcy tarasu pod parasolem a stąd wspaniały widok na wszystkich gości ,obok kino w prawo spory skwer z ławkami cos w stylu mini parku pomiedzy dwiema ulicamu a przd nami mala fontanna tryskajaca strumieniami wody.Siedziałam jak podminowana przy stoliku bo wiadomo jak ostatni raz sie skończyło w ubiegłym roku ale Magda dalej szalała a po pracy za kase sie spotykała.Wiedząc ,ze tylko sukienke mini mam na sobie i nic wiecej myslałam by uciec stad ale juz było za póxno bo pojawili sie dwaj panowie i jednego z nich znała ,dosiedli sie do nas proponujac cos postawic.Ten drugi mówi ,ze owszem ale pic dzisiaj nie moze i wolał by szybki numerek i zaplacić a moze kiedy indziej na spokojnie sie spotkać.To idziemy do mnie zapytała Magda?.Moze do mnie pójdziemy bo tu bilisko mieszkam i na tym staneło .Nie po mojej mysli to było myslałam posiedzimy troche i tyle ,po cichu mówię do nie ja spadam ,ani sie waz bo zepsujesz wszystko a myslisz skad mam to wszystko meble i co mam czas w kolejkach stać/,tobie ta znajomość moze sie przydac i masz okazje pogadac a jeden jego telefon i ...
    ... załatwi ci wszystko.Zestresowana byłam jaak holera bo wiedziałam jak taam pójde to mój tyłek przeleca .Nie była to pora moze bo 20 dni cyklu ale po tych aferach z wydawaniem za maz skłaniałam sie do tego by puscic sie z kimś i mieć dziecko a po co mi maz i zobaczymy co mama wtedy powie.Moze to chore ktos pomysli ale lepiej tak jak wyjść za jakiego pijaka i zmarnowac sobie zycie.Idziemy do faceta a mnie strah ogarnoł bo nie było to w planie ale juz nie wypada z siebie idiotki robić .Facet widac na stnowisko bo urządzone miaszkanko tylko pozazdrościc .Zrobił herbate ciasteczka i winko ale sam nie pił nic.magda od razu temat mebli poruszyła nie czekajac na nic i mówi o mnie ,nie ma sprawy powiedział podaj kartke kolezance jutro co bys chciała i sie pomysli .To ładnie juz mnie załatwiła na cacy i mudawalam zadowolona wiedzac co z a chwile bedzie .Winko poszło szybko i kazdy z nich zabiera sie za swoja laske .Musiał to widziec jak sie stresuje bardzo wiec wyjol portwel mówiac to na zachete i dokłada setke a to za finał w srodku chyba ,że nie mozesz to powiedz.zapomniałam z wrazenia jak sie nazywam a co dopiero miałam mu odpowiedziec .Niźle sie wkopałam teraz ,meble meblami ale jak wpadne to bedzie dopiero ciekawie .Facet siegnoł od dołu za sukienke i zdjoł ze mnie i sam sie rozebrał .jak do tej pory to zawsze ulegałam i zero inicjatywy z mojej strony ale nie to było najgorsze bo obaj to rasomi ogierzy duze pały i to mnie martwiło dopiero .Kiedy sie zabral za mnie wyjotkowo łagodnie ...