-
Emma Watson i bzykanko w Hogwarcie
Data: 06.05.2018, Autor: mistycznyeddy, Źródło: Lol24
... obok niej. Trzymając kryształ w ręku znowu zapragnęła długiej i odprężającej kąpieli z bąbelkami. Schowała kryształ do pudełka a pudełko pod poduszkę. Razem z Harrym i Ronem zeszła do wielkiej sali na śniadanie obaj szybko zjedli i odeszli na całodzienny trening. Ona sama wróciła do swojej sypialni w pokoju była tylko jedna z jej koleżanek która właśnie miała wyjść. Hermiona sięgnęła po pudełko które zrobiło się całkiem przezroczyste tak że widziała przez nie swoją dłoń ale jak tylko drzwi się zatrzasnęły i została sama pudełko znowu zrobiło się normalnym drewnianym kwadratem. Zaciekawiona otworzyła je dmuchając i wyjęła kryształ. W momencie zaciśnięcia na nim dłoni od razu wiedziała co ma zrobić i gdzie iść. Wysypała ze swojej torby książki wrzuciła do środka pudełko kryształ i wybiegła z sypialni przebiegła przez pokój wspólny. Pobiegła do pomnika starego maga na szóstym piętrze mimo że w tej części zamku jeszcze nie była to wiedziała gdzie ma iść. Pomnik maga stał prawe na samym końcu długiego i ciemnego korytarza za nim były tylko dwa filary a kawałek za nimi ściana. Ale Hermiona wiedziała że za lewym filarem są drzwi nie wiedząc jednocześnie do kont prowadzą. Zajrzała za lewą kolumnę spostrzegając wciśnięte pomiędzy kolumnę a ścianę drzwiczki szerokości połowy normalnych drzwi. Chwyciła za klamkę przekręciła pchając drzwi ani drgnęły. Szarpała się chwilkę po czym wyjęła kryształ i natychmiast wiedziała co ma zrobić. Położyła ...
... rękę na klamkę mówiąc(różany zapach) klamka się przekręciła pchnęła drzwi i już była w środku. Był to wysoki pokój ozdobiony niebieskimi płytkami na ścianach i podłodze a na samym środeczku była dosyć duża prostokątna wanna w której z łatwością można by wykąpać niedużego słonia. Za Hermioną zatrzasnęły się drzwi a do wanny zaczęła się lać woda z kilku kraników po przeciwnej stronie wanny ale ona wiedziała że nie ma się czego bać. Wanna napełniła się bardzo szybko jak na pojemnik tych rozmiarów. Jak tylko woda przestała się lać kryształowy sopel wyrwał jej się z ręki przeleciał kawałek wpadając do wody. Hermiona patrzyła gdzie poleciał teraz już trochę przestraszona. Patrząc w wodę zobaczyła że cała przeciwległa ściana wanny się otwiera teraz widać było tylko czarną otchłań. Zdjęła torbę położyła na podłodze zdjęła z siebie ubrania pozostawiając tylko czerwone majteczki i biały biustonosz. Zabrała ze sobą różdżkę i weszła do wanny zapaliła różdżkę i zanurkowała po drugiej stronie dosyć krótkiego tunelu widziała światło. Wynurzyła się jeszcze raz zaczerpnęła powietrza i zanurkowała. Kiedy wypływała z tunelu po drugiej stronie poczuła że jest naga pomacała swoje piersi nie miała na sobie stanika ani majtek przestraszona zawróciła. Ale kiedy wypłynęła z powrotem w prostokątnej wannie miała na sobie i majteczki i stanik. Jakieś zaklęcie pomyślała zastanowiła się chwilkę i zanurkowała jeszcze raz. Tym razem przy wypływaniu z tunelu nie była ...