1. Niegrzeczne dziewczyny


    Data: 01.12.2018, Kategorie: Lesbijki Nastolatki Oral Autor: clyde, Źródło: Pornzone

    Agnieszka siedziała w swoim pokoju. Była zła, bo plan się nie udał. Liczyła na to, że najbliższą co najmniej godzinę będzie sama w domu, mama miała jechać do sklepu. Niestety mama zmieniła plany i nie chciała się nigdzie ruszać. A Agnieszka już wezwała smsem Marte, pisząc jej, żeby szybko przyjeżdżała, bo chata będzie wolna. Marta była jej najlepszą przyjaciółką. Obie miały po 18 lat i chodziły do ogólniaka. Przyjaźniły się ze sobą bardzo mocno, a od ponad roku poznały się także bliżej, zaspokajając nawzajem swoje seksualne potrzeby. Miały po 16 lat gdy po raz pierwszy to zrobiły, od tego czasu wykorzystywały każdą okazję, gdy mogły być same, by się zabawić. Obie bardzo to uwielbiały i żałowały, że takie okazje nie zdarzają się zbyt często, z tego względu, że nie miały miejsca, gdzie mogły by się spokojnie spotykać.
    
    Teraz Agnieszka siedziała na swojej kanapie i myślała co by tu zrobić. Czuła wielką chcice i nie chciała, by Marta przyjechała na darmo. Miała na nią wielką ochotę, chciała zanurzyć język w jej soczystej cipce, wbić w nią palce, wręcz zjeść jej cipeczke, poczuć jej orgazm. Przymknęła oczy i westchnęła z podniecenia. Nie czuła się lesbijką, ale musiała przyznać, że podniecały ją seksowne dziewczyny, uwielbiała ciało Marty. Była inna niż ona sama. Agnieszka była trochę mocniej zbudowana, miała duże jędrne piersi i szeroki tyłek, natomiast Marta była szczupła i dość drobna, z niedużymi, ale jędrnymi piersiami i zgrabnym tyłeczkiem. Teraz nie robiły tego razem już ...
    ... od kilku dni i Agnieszka tęskniła za tym. Niestety przeszkodą była mama. Obie bardzo pilnowały, żeby nikt nie odkrył co robią, gdy zostają same, ani nawet żeby nikt nie podejrzewał.
    
    Z tych rozmyślań wyrwał ją dźwięk dzwonka do drzwi. Usłyszała, jak mama otwiera drzwi, a po chwili głos Marty, gdy witała się z jej mamą i chwile rozmawiała.
    
    -Agniesiu, Marta przyszła do ciebie w odwiedziny- usłyszała z przedpokoju głos mamy.
    
    -Wiem mamo, niech wejdzie – odkrzyknęła.
    
    Marta uśmiechając się pod nosem, weszła do pokoju. Miała jasne włosy, ze zczesaną na oczy zawadiaco grzywką i uroczy uśmieszek. Była jak zwykle mocno opalona, gdyż dość często korzystała z solarium. Ubrana była w obcisłą białą bluzkę, która kończyła się tuż nad pępkiem. Miała idealnie płaski brzuszek, a w pępku widniał kolczyk. Do tego miała na sobie bardzo obcisłe jeansy biodrówki, które ładnie opinały jej kształtną pupcię i nogi. Agnieszka spojrzała na nią i od razu wyobraziła sobie, że gwałtownie ściąga z niej te ciasne spodnie. Czuła, że sutki ma już twarde z podniecenia.
    
    -No i co? Miało nie być mamuski? - zagadnęła Marta.
    
    -No. Ale jak widzisz niestety jest.
    
    -I nie zanosi się, żeby niedługo wyszła?
    
    -Nie – odburknęła Agnieszka.
    
    Marta przymknęła drzwi i uśmiechając się, usiadła obok niej.
    
    -Nie denerwuj się, pewnie coś wymyślimy. Co słychać? Głodna nie jesteś?
    
    -Jestem – Agnieszka uśmiechnęła się wreszcie – Zjadłabym sobie soczystą brzoskwinkę.
    
    -Ojej – filuternie zmrużyła oczy Marta ...
«1234...»