1. Naukowy


    Data: 07.05.2018, Kategorie: Tabu, Autor: bisssex, Źródło: xHamster

    z******a występuje także częściej w społecznościach wierzących w reinkarnację, ponieważ w tej koncepcji świata przepaść między człowiekiem a zwierzęciem nie jest wcale taka wielka. A także tam,gdzie bogowie mają postać przynajmniej częściowo zwierzęcą. Oba te warunki są spełnione w Indiach, które od zawsze słynęły z dużej otwartości na doznania seksualne. W słynnej świątyni Lakshmana przedstawiono nawet akt zoofilski w formie rzeźby (zdjęcie powyżej). Nie jest to bynajmniej scena wyjątkowa, bo hinduska sztuka zna wiele ilustracji kontaktów zooseksualnych, jak choćby poniższą "zoo-kamasutrę" z XVIII wieku.
    
    Chińczycy także zwykli angażować się w kontakty zooseksualne, które są tam powszechniejsze niż w kulturze zachodniej. Wiąże sięto też zapewne z większym otwarciem kultury dalekowschodniej na seksualność niż naszej judeo-chrześcijańskiej. Warto wspomnieć też,że jednym z wyroków wykonywanych na kobietach za czasów dynastii Hanbyła "kara końskiego prącia", która, jak wiemy już z opowieściz Koloseum, potrafi być śmiertelna. Sam dwór cesarski także lubił zwierzęce rozrywki. Specjalnie w tym celu szkolono specjalną rasępsów - pekińczyki. Cesarscy hodowcy masowali języki zwierząt, by były silniejsze i dłuższe, a tym samym bardziej zdatne do użytku przez spragnione damy z wyższych sfer. Z czasem wyhodowano nawet nową rasę psów - chow chow - których genitalia są idealnej wielkości do penetrowania człowieka.
    
    Nawet w słynnym Koloseum urządzano spektakle, podczas których ...
    ... niewolnice były gwałcone przez byki, psy czy małpy. Opracowano nawet specjalne metody nakłaniania zwierząt do współpracy, co wcale nie było aż takie trudne. Przywiązywano kobietę w stosownej pozycji, po czym smarowano jej łono wydzieliną z pochwy samicy adekwatnego gatunku. Zwyklezaczynano od psa (tak na rozgrzewkę), potem wprowadzano byka (którego prącie nie jest wcale aż tak ogromne, jak można by przypuszczać), ana koniec do akcji wkraczał koń. Zwykle to ostatnie zwierzę kończyło spektakl, bo konfrontację z jego gigantycznym organem płciowym raczej trudno przeżyć. Ale jeśli którejś niewolnicy się to przez przypadek udało, nierzadko zwracano jej wolność.
    
    .. W starożytnym Babilonie używano psów do prowadzenia świętych orgii trwających równo siedem dni i siedem nocy. Psy były pobudzane i wykorzystywane do seksu zarówno z kobietami jak i z mężczyznami. Fenicjanie kopulowali z krowami, które były wówczas zwierzętami świętymi. Wiązało się to z ich kluczową rolą dla pradawnej gospodarki, która zaczęła korzystać nie tylko z mięsa i mleka, ale przede wszystkim z siły pociągowej tych zwierząt wykorzystywanej podówczas do transportu. Generalnie bydło nie tylko w Indiach otaczano kultem. Robiono to także... na Słowiańszczyźnie. Jako, że woły były niezbędne dla naszych bezpośrednich przodków, bo służyły do orania -otaczano je wielką czcią. Jeszcze wczasach pierwszych Piastów zwracano się do tych zwierząt per "Ojcze".
    
    Również w powszechnie znanych mitach greckich znajdujemy wiele odniesień ...
«123»