1. Eksperyment


    Data: 07.12.2018, Autor: PijanaFantazjami, Źródło: Lol24

    Nina od dłuższego czasu borykała się z problemami finansowymi. Namiętnie przeglądała różne fora internetowe w poszukiwaniu dodatkowej gotówki. Korzystała z każdej okazji na zarobienie pieniędzy, ale jak tylko udało jej się cokolwiek odłożyć, pojawiały się nowe wydatki. Przeglądając kolejne ogłoszenia, natrafiła na nowe, dotyczące udziału w badaniach eksperymentalnych dla nieznanej jej firmy medycznej. Autor ogłoszenia zapewniał, że badanie jest w pełni bezpieczne i służy lepszemu poznaniu ludzkiego organizmu. Kandydatem mogła zostać każda kobieta lub mężczyzna w wieku od 20 do 30 lat. Próbowała wygooglować nazwę firmy, ale bezskutecznie, nie pojawiały się żadne wyniki oprócz owego tajemniczego ogłoszenia. Parsknęła, kręcąc głową i zamknęła laptopa. Niedługo po tym do drzwi zapukał listonosz z kolejnym niezapłaconym rachunkiem. Odczytując trzycyfrową liczbę przeklnęła siarczyście i otworzyła laptopa spisując numer telefonu i adres placówki organizującej badanie.
    
    Niepewnie popchnęła stalowe drzwi do budynki opatrzonego nazwą firmy badawczej, do której miała się zgłosić. Oślepiło ją jasne światło i sterylnie pomalowany na biało korytarz. Pokonując kolejne metry dotarła w końcu do drzwi z wielkim napisem "Otwarte". Za nimi, przy wysokiej ladzie stała drobnej budowy blondynka, witająca Ninę szerokim, aczkolwiek widocznie wymuszonym uśmiechem pielęgniarka. Bez żadnych pytań podała Ninie formularz, na którym tłustym drukiem widniał napis "Warunki wzięcia udziału w badaniu" i ...
    ... wskazała dziewczynie fotel po drugiej stronie pokoju. Wśród warunków znajdował się również formularz z ponad setką pytań dotyczących jej stylu życia, seksualności, stanu psychicznego i wielu innych. Formularz był tak szczegółowy, że nie zdziwiły ją ani pytania o to, czy kiedykolwiek podejrzewano u niej dysleksję ani o to, czy kiedykolwiek współżyła analnie. W obydwóch przypadkach znakiem "x" zaznaczyła odpowiedź przeczącą i przeszła dalej. Zmęczona czytaniem i analizowaniem, zamaszyście podpisała dwie zgody znajdujące się na końcu i podała cały plik pielęgniarce, która szybko przeglądając kartki wskazała na pokój za plecami dziewczyny.
    
    Pokój był pomalowany na granatowo, a okna zasłonięte ciemnymi roletami, przez co zdawało się być w środku bardzo ciemno, ale i przytulnie. Na środku stał parawan a przed nim starszy od Niny o jakieś 20, może 30 lat lekarz w kitlu i czarnych rękawiczkach. Powitał ją promiennie i wytłumaczył, że badanie polegać ma na badaniu odruchów ciała, dlatego aby wiernie przeanalizować reakcje będzie musiała się całkowicie rozebrać. Jego głos był tak ciepły i przekonujący, że bez zastanowienia rozebrała się do naga gdy tylko wyszedł z pokoju. Gdy wrócił, stała na wprost drzwi. Jej długie, kasztanowe włosy opadały na blade ramiona i malutkie, ale jędrne piersi. Wyraźnie zarysowane biodra spływały w szczupłe, wysportowane uda, między którymi krył się wąski paseczek czarnych, kręconych włosków łonowych. Patrzyła na lekarza swoimi sarnimi, brązowymi oczami gdy ...
«1234...»