1. Sama samotna mama


    Data: 16.12.2018, Kategorie: Masturbacja Autor: takie tam, Źródło: SexOpowiadania

    ... członek mego syna! Ochlapałam nad zlewem twarz zimną wodą. Wiedziałam, że muszę wrócić i odłożyć telefon. Tak, żeby się nie domyślił, że go przeglądałam. Wróciłam na jego łóżko, wzięłam telefon do rąk i się zastanowiłam, co mam zrobić. Odłożyć i zapomnieć o całej sytuacji, czy może... przeglądać dalej? Ciekawość zwyciężyła! Odblokowałam jeszcze raz telefon, kliknęłam zdjęcie i miałam go teraz na całym ekranie. W pełnym wzwodzie. Wyglądał, jak kutas jego ojca. Nawet lekko krzywił się w prawo. Powiększyłam je tak, że aż widziałam na nim niebieskie żyłki. Podświadomie przygryzłam wargi i poczułam, że moja cipka pulsuje. Boże, jak ja tęsknie za tym kutasem! Byłam w dresach i dotknęłam się między nogami. Aż jęknęłam. Już zapomniałam, jak to jest! Wiedziałam, że to jest złe, że podnieca mnie fiut mego syna, ale żądza była silniejsza! Położyłam się na plecach na jego łóżku i zaczęłam się masować przez spodnie. Jak dobrze! Zamknęłam to zdjęcie. Wróciłam do przeglądania wiadomości. Okazało się, że to nie było jedyne zdjęcie. I były też krótkie filmiki. Były też zdjęcia tej Kai. Ładna dziewczyna. Było zdjęcie jej piersi. Jędrne, nie za duże, nie do końca wykształcone brodawki. Ten widok też mnie podniecił. Wsunęłam rękę pod gumkę spodni i w majtki. Dotknęłam swojej nabrzmiałej łechtaczki. Przez całe moje ciało przeszedł dreszcz. Masowałam ją delikatnie, brałam między dwa palce i lekko ciągnęłam. Byłam taka wyposzczona, że już od samych takich pieszczot szczytowałam! Pierwszy raz od ...
    ... 9 lat! Wyłam, sapałam i krzyczałam jak oszalała. Możliwe, że słyszeli mnie sąsiedzi. Opadłam bez sił na łóżko i ciężko oddychałam. Jezu, jak dobrze. Myślałam, że na tym zakończę pieszczoty, ale jednak nie. Przeglądałam dalej ich wiadomości. Jego kutas wystający ze spodni. Zdjęcie chyba ze szkolnej toalety. Zdjęcie jej cipki, chyba zrobione w takich samych okolicznościach. Zabawiali się tak w szkole. Podnieciło mnie to niesamowicie. Zdjęłam spodnie razem z majtkami i rozłożyłam szeroko nogi. Wsadziłam sobie palca do środka i zaczęłam nim pracować. W środku byłam mokra i wilgotna. Robiłam tak przez jakiś czas. Aż trafiłam na filmik syna. Trwał może z 15 sekund, ale przy nim wsadziłam sobie dwa palce w cipkę i zaczęłam mocniej nimi pracować. Czułam, jak moje soki ze mnie wypływają. Wiedziałam, że po wszystkim będę musiała zmienić mu pościel, tak ją zmoczyłam. A wszystko przez ten przeklęty filmik. A było na nim, jak mój syn się masturbuje. A właściwie, to jak już kończy. Dwa ruchy ręki i z jego kutasa wytrysnął wielki pocisk jego nasienia. Czułam, że dochodzę razem z nim. Moje palce zagłębiały się we mnie coraz szybciej i coraz głębiej. Miałam orgazm przy trzecim odtworzeniu tego filmiku. Czułam, że moja cipka jest zmaltretowana. I mój umysł też. Wyjęłam powoli palce z niej i zobaczyłam, jakie są mokre od moich soków. Marzyłam o tym, żeby to była jego sperma. Zaczęłam jej ssać. Smakowała mi moja cipka. Zobaczyłam, która jest godzina. Dzieci wracały za około 45 minut. Wyszłam z ...