Spotkanie z glanami
Data: 16.12.2018,
Kategorie:
Fetysz
Autor: Dzień bez Skarpetek, Źródło: SexOpowiadania
... poluzowaniu sznurowadeł (oczywiście także zębami), Jula zdjęła swoje glany, a moim oczom ukazały się Jej wysokie, czarno-białe skarpetki w paski. Natychmiast rzuciłem się do nich, chcąc je wylizać, wycałować i wypieścić. Nie spodobało się to mojej dominie. Z całej siły kopnęła mnie w twarz, a następnie wstała i zaczęła kopać mnie po całym ciele. Jak na tak szczupłą dziewczynkę miała niesamowicie dużo siły. Z czasem ból ten zaczął sprawiać mi coraz większą przyjemność. Pamiętałem przecież, że zadają mi go prześliczne, choć duże jak na dziewczynę stopy.
- Jeszcze nie zasłużyłeś, psie! Nie waż się dotykać mnie bez pozwolenia! Nienawidzę tego!- wykrzyczała, wciąż nie mogąc się uspokoić i kopiąc mnie.
- Dobrze, moja pani...- wyjęczałem
Ponownie usiadła na łóżko i swoim strasznym wzrokiem kazała mi czekać na dalsze rozkazy. Kazała mi przybliżyć głowę, a następnie położyła na nią podeszwy swoich stóp. Z całej siły przycisnęła je do mojej twarzy. Mimo wszystko było to strasznie przyjemne. Mogłem poczuć zapach tych młodych, anielskich stóp. Po chwili wsadziła mi jedną ze swoich stóp do buzi, najmocniej, jak tylko się dało. Wydawało mi się, że rozerwie mi usta. Gdy zaczynałem je lizać, popatrzała na mnie tak, jakby chciała mnie zabić. Natychmiast przestałem. Wiedziałem, co mi za to grozi. Dopiero po kilku minutach wydała rozkaz lizania. Była to chyba najszczęśliwsza chwila w moim życiu. Jej czarno-białe skarpetki miały cudowny smak, zawierający w sobie też wiele potu. Nie ...
... wiem, jak długo trwała to przyjemność, jednakże zakończyła się gwałtownym wyjęciem stopy Julki z moich ust. Rozkazała mi zębami zdjąć Jej pierwszą z trzech par skarpetek. Drugą parą były czerwono-niebieskie skarpety, także w paski, lecz trochę niższe od poprzednich (jednakże wziąć ponad kostkę). Już po chwili one też wylądowały na mojej twarzy, a następnie w ustach. Tym razem wyczekałem aż do rozkazu rozpoczęnia lizania. Te skarpetki były jeszcze bardziej ubogacone potem nastoletnich stópek. Niesamowicie mnie to podniecało, a gdy Jula zaczęła poruszać paluszkami, to myślałem, że oszaleję z rozkoszy. Najwyraźniej zauważyła to, gdyż wyjęła swoją stopę gwałtownie i po raz kolejny rozkazała zdjąć sobie skarpetki zębami. Teraz pozostała już tylko obcisła para różowych stopek, na której wyraźnie zarysowywały się kształty paluszków i pięty Julii. Na nich pot był najbardziej wyraźny i odczuwalny. Koleżanka nie wsadziła mi jednak tych skarpet do ust. Zmusiła mnie do wycałowania odsłoniętych już części Jej skarbów, zwłaszcza cudownych i spoconych kosteczek.
Kolejnym rozkazem było to, abym usiadł na łóżku. Agresywna brunetka swoimi zwinnymi stópkami rozpięła i zsunęła mi spodnie oraz bokserki. Uśmiechnęła się do mnie lekko, a następnie z całej siły przycisnęła stopą mojego penisa. Gdy zauważyła, że ból staje się nie do wytrzymania, podniosła stopę i przyłożyła Ją mi do ust. Wydała polecenie lizania. Po chwili na mojej twarzy wylądowała też druga stópka Julki. Dokładnie je lizałem i ...