Opowiadanko
Data: 14.08.2022,
Kategorie:
Incest
Twoje opowiadania
Autor: wikuś, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... czerwoną słodyczą. Na co Wiola złapała rączką mojego kogutka i przycisnęła go do cipusi pocierając nią lekko. Na ekranie Denis z zapałem ruszał kutaskiem w dziurce koleżanki, a ta darła się w niebo głosy, ( „Deeeeenis, rozerwiesz mi cipuszkę, zwolnij a najlepiej go wyjmij” ) więc wyją go z jej cipki i wpakował do buzi - bo usłyszy pan sąsiad i będzie się chciał przyłączyć - a kutaska ma ogromnego, ale akurat przyszedł ich kolega i nie wiele myśląc nasadził Margaret na swego czarnego fiutka. W tym czasie Wiolusia głaskała i z zainteresowaniem zerkała na mojego sisiorka. "Wujku" spytała w pewnej chwili „a czy mogę ci zrobić tak jak robię tatusiowi i jak Margaret robi Denisowi?” Spojrzałem na siostrę, ale zajęta była wylizywaniem cipki mojej Paulinki, następnie w śliczne oczęta Wioli i pocałowawszy jeszcze raz te słodziutkie usteczka – wsuwając znowu koniuszek jęzorka do środeczka - które za moment yć na moim maluszku. Odpowiedziałem że jeżeli jej się pan kutasek bardzo podoba to może. Wiola z niejakim trudem, bo przeszkadzał jej sterczący ptaszek, zeskoczyła z moich kolan i usadowiła się między nimi, ale nie mogła wygodnie sięgać buzią do główki fiutka. Podniosłem więc ją, chwytając pod cipuszkę oraz piersiątka i położyłem na sofie, tak że wygodnie mogła się zająć moim kutaskiem, a także jajeczkami. Mała najpierw przyjrzała się uważnie moim gładziutkim atrybutom, obciągnęła skórkę, pooglądała z każdej strony główkę, pogłaskała dokładnie wydepilowane jajka w jedwabistym ...
... woreczku, następnie ucałowała usteczka na główce. "Wiesz", powiedziała, "pachnie tak samo jak tatusia tylko jest dłuższy i ma takie śmieszne usteczka", następnie zaczęła całować go po całej długości,potem jajeczka, ściskając je lekko w rączce „ bo tak robi tatusiowi i jest mu w tedy bardzo miło „. Następnie wsunęła główkę ptaszka w swoje cudownie delikatne, gorące dziecięce usteczka i zaczęła ją ssać jak rurkę z kremem, myślałem że zwariuję – na ekranie, tata Denisa właśnie posuwał dupeczkę jego kolegi będącego w cipce Margaret – zerknąłem na dziewczęta, a tam teraz Paulinka pieściła języczkiem myszkę szwagierki. Maleńka oderwała usteczka od mojego chujeczka i zapytała „ wujciu a czy ty mnie też tak wycałujesz?”. Nie namyślając się wiele położyłem Wiolę na pleckach i przywarłem ustami do jej pisi. Co za małmazja, cudownie pachniał i smakował ten dziecinny nektar - o dziwo sączący się z małej różowej i błyszczącej dziureczki . Najpierw nacieszyłem oczy widokiem słodziutkiej brzoskwinki, następnie ucałowałem całe jej otoczenie – nóżęta aż do kolanek, brzuszek, aż wreszcie wpiłem się ustami w sam środeczek. Po chwili delikatnie chuchałem i dmuchałem na wilgotną szczelinkę, aby w końcu rozsunąć jej jedwabiste fałdki i dotknąć czubkiem języka tego co wewnątrz. Zacząłem delikatnie pukać nim po malutkiej różyczce, co wywołało wibrację całego ciałka Wioli, a gdy połaskotałem tę kropeczkę, to za piszczała i za chichotała rozkosznie. W końcu zacząłem rytmicznie ssać całe wnętrze cipulki, a ...