1. Polskie... i wakacje!!!


    Data: 18.12.2018, Kategorie: Sex grupowy Autor: lesz36, Źródło: Fikumiku

    ... mistrzynie w rozkręcaniu imprez pokrzyżowały trochę im plany. A Ukraińcy chcąc się wykazać przed nimi wyciągnęli przeznaczony na handel spirytus. Piękne Ukrainki były poważną konkurencją dla ich urody i wdzięków. Szumiący już w głowach, zmieszany alkohol wyrównał ich szanse. Muzyka grała coraz głośniej z jakiegoś motoru. Tańce rozpoczęły moje dziewczyny, do nich dołączyli inni i zabawa się rozkręciła. Blask ogniska i światła z motorów oświetlały trochę ten teren. Ukraińskie skoczne szlagiery królowały tego wieczoru na udeptanej trawie. Coraz głośniejsze harce i wygłupy przyciągnęły uwagę przejeżdżającego leśniczego, który zawrócił z drogi i zjechał swoim gazikiem na plac koło wiaty, oświetlając większą część tego miejsca. Wielki owłosiony facet w zielonym mundurze wysiadł z pojazdu, zarzucił na ramię broń myśliwską i skierował się w naszą stronę. Muzyka szybko ucichła. Ukraińcy szybko chowali resztki spirytusu pod stoły. Leśniczy zbliżył się do nas, nakazując opuszczenie tego miejsca, zaczął grozić mandatami i strażą graniczną. Towarzystwo wystraszone stało jak wryte. Wtedy podeszła do niego jak zwykle odważna moja żonka. Tłumacząc nas i gości z Ukrainy. Leśniczy kruszał powoli. A zmiękł całkowicie kiedy złapała ręką za lufę jego broni i przesuwając z góry na dół powiedziała, że przecież jesteśmy dorośli i jakoś możemy się dogadać. A tu jest tyle pięknych dziewczyn!!! Już nic nie mówiąc, odruchowo rozejrzał się w tym półmroku i na chwilę zatrzymał wzrok na najmłodszej ...
    ... dziewczynie w tym gronie z roznegliżowanym biustem. Kasia w lot zrozumiała, że jest jego upolowaną dziś zwierzyną i szybkim krokiem zbliżyła się do niego. Łapiąc go pod ramię pomaszerowała w kierunku stojącego gazika. Po krótkiej ustnej dyskusji, Kasia już na twardych jego warunkach prowadziła negocjację. A kołyszące się światła gazika oznajmiły nam, że załatwiana sprawa jest w toku. Kilka głośniejszych krzyków, i zupełnie naga Kasia z kłębkiem ubrań pod pachą opuściła pojazd, który po kilku minutach odjechał. Ktoś złapał moją nagą córkę na ręce i położył na rozłożonych kocach obok ogniska. Ubrania nie tylko moich dziewczyn fruwały, opadając na trawie. Koce, ławki i stoły zapełniły się już nagimi parkami, niektórzy pieprzyli się na stojąco opierając partnerki o stół. Urodziwa brunetka wpadła mi w oko, więc szybko pokryłem sobą jej świecące nagością ciało i bez zbędnych gierek wstępnych, mój kutas wjechał w już mocno wilgotną szparkę. Zajęczała a ja całując jej usta i jędrny biuścik jebałem zmieniając tempo i moc posunięć, co u niej zwiększało rozkosz i potęgowało doznania. Moja technika dała jej kilka niezłych orgazmów, skończyłem w jej ustach. Sperma spływając z jej brody spadała na jędrne cycuszki. Zanim zdążyła zlizać ją z ust, już zniknęła z moich oczu na rękach jakiegoś rosłego faceta. Ognisko przygasało, światła motorów słabły. Muzyka też jakoś ciszej grała, głośniej słychać było jęki, stękania, dochodzących kobiet i facetów. Już nie będę się powtarzał kto krzyczał ...
«12...8910...13»