Afrykańscy sąsiedzi - 2 - Opowiadania Erotyczne

Afrykańscy sąsiedzi - 2

... błogim uśmiechem , zachęciła mnie do wylizania jej pipki . Chwyciłem ja za pośladki i v usadowiłem się między jej nóżkami delikatnie zlizując '' czarny juks ''. Murzyn przestał ją ssać i przyglądał się zaciekawiony mojej pracy gdzie ani kropelka juksu nie zmarnowała się . Lizałem ją chyba pół godziny aż ona poprosiła żebym przestał , gdyż murzyn był już gotowy na drugie krycie . Podłożyłem żonie pod pośladki poduszeczkę Dla lepszego dostępu czarnego chuja do jej pipki . Uniosła teraz nóżki a murzyn ustawił się nad nią i jednym płynnym ruchem pochował chuja aż do jąder . Na dobrą sprawę , murzyn mógłby być dziadkiem mojej żony ale oni uwielbiają kryć młodziutkie pipki mimo tego , że są o wiele lat starsi . Poza tym nie jest szczupły i ma lekki brzuszek i w ogóle nie jest ładny - raczej przeciętny i na pewno nawet się jemu nie śniło , że spotka piękną zgrabną białą młodą kobietę która będzie chciała rodzić jego dzieci . Po drugim pokryciu mojej żony , wstał , pocałował ją w usta , mi przybił piątkę i pożegnał się mówiąc - do wieczora . Wylizałem jej pipkę i po lekkim prysznicu pojechaliśmy do pracy . Murzyn zadomowił się już tak dobrze , że za zgodą swojej żony , często nocował u nas i co było do przewidzenia - powalił mi żonę która miała poranne mdłości a jego żona szczerze pogratulowała mi i mojej żonie czarnego dziecka . Gdy ...

... żona moja była w szóstym miesiącu ciąży , sąsiad zorganizował grilla , na którego zaprosił drugie czarne małżeństwo . My przyszliśmy , gdy goście i gospodarze siedzieli już przy stole a żona moja dumnie prezentowała durzy brzuszek i dumnie kołyszące się na boki , pełne , mleczne piersi . Murzyn wstał , podszedł do nas , żonę pocałował delikatnie w usta i rękę a mi dał piątkę prowadząc nas do stołu i sadzając na miejsca . On usiadł oczywiście obok mojej żony usługując jej jak najlepiej . Po jakimś czasie wywiązała się rozmowa na temat seksu i to ja nakręciłem ten temat . Murzyn gładził śmiało brzuszek mojej żony i pieścił duże już cycuszki obejmując ją ramieniem i oficjalnie komentując nawet i ruchanie i zapładnianie białej pipki czarnym chujem - przy gościach . Oni gratulowali jemu takiego szczęścia i doczekania potomstwa w tak słusznym wieku . Żona murzyna nie szczędziła jemu komplementów i moja żona także a on ją tulił i całował wszędzie , gdzie tylko mógł . Drugi murzyn - równie stary jak ten nasz - zapytał , czy nie przeszkadza mi rogaczenie mnie przez moją żonę z murzynem i rodzenie czarnych dzieci . Powiedziałem , że bardzo mnie to podnieca i dodałem , że zlizuję jego juks z pipki mojej żony i bardzo mi on smakuje i zawsze będę to robił . Oboje z gości oraz gospodarze i moja żona zaczęli bić brawo po mojej wypowiedzi . cdn .