Klub 55 - uzupełnienie - Opowiadania Erotyczne

Klub 55 - uzupełnienie

Braliśmy ślub , gdy moja narzeczona była w siódmym miesiącu ciąży a na świadków mieliśmy kierowniczkę ośrodka i Mombo . Gdy szliśmy do ołtarza , zgromadzeni w kościele pracownicy ośrodka i pensjonariusze bili brawo a ksiądz widząc nas , uśmiechnął się nieznacznie i patrząc na mnie , na narzeczoną i na murzyna , wiedział czyje dziecko ona nosi w brzuszku . Po ceremonii wszyscy udali się do ośrodka , w którym odbywała się uroczystość weselna . My pojechaliśmy do fotografa i dołączyliśmy jako ostatni a brawa i okrzyki , które nas witały były szczere i spontaniczne . Gratulowano najpierw mnie a potem mojej żonie . Wszyscy wiedzieli , że moja żona będzie rodziła tylko czarne dzieci z wielkiego , czarnego chuja naszego świadka i będzie to duża gromadka . Po zmierzchu , obsługa ośrodka poustawiała kilka sof w ogrodzie gdzie murzyni będą ruchali zbiorowo wolontariuszki ośrodka i będą robili to jednocześnie . Sofy ustawione były w jednym szeregu [ 40 sztuk ] . Gdy przyszedł czas , kierowniczka w krótkiej przemowie związanej z rytuałem krycia . przedstawiła swoje trzy córki , które co prawda nie były wolontariuszkami , lecz będą kryte przez murzynów tak samo jak tamte , stały zarumienione gotowe spełniać obowiązek poddania i oddania wobec uchodźców . Przygotowując się do ceremonii , kobiety rozebrały się do pończoszek i szpileczek a murzyni do naga i prezentując swoje chuje i jądra , chodzili pomiędzy kobietami i wybierali wolontariuszki , które będą przez nich ruchane i zalewane ...

... mocnym ''czarnym juksem'' . Gdy murzyni wybrali już kobiety dla siebie , podchodzili do stołu i każda para brała dla siebie kielich z napojem i wypijała po połowie on i ona po czym szli na sofę . Kobieta kładła się na środku i rozkładała lekko nogi oczekując na chuja murzyna . Oni ustawiając się nad kobietami , kierowali chuje do białych pipek . Większość murzynów było w słusznym wieku tzn. między 45 a 65 lat . Ich chuje pracowały w pipkach wytrwale i mocno rozciągały je swoim grubym trzonem . Po kilkunastu minutach rytualnego , pięknego krycia , murzyni zaczęli zalewać juksem ich pipki . Po wszystkim , pary szły na tańce na przygotowane miejsce . Chuje i jądra murzynów kołysały się na boki a juks murzynów powoli wypływał ze świeżo wyruchanych pipek i spływał po wewnętrznych udach każdej z wolontariuszek i widać było wyraźnie strużki juksu płynące leniwe po udach . Murzyni przytulili swoje kobiety i zaczęli się kołysać w rytm wolnej muzyki i gładzili po plecach i pośladkach swoje niedawno pokryte kobiety . One pieściły ich czarne bary i całowały po grubych szyjach . Po około godzinie , murzyni pozamieniali się kobietami a te , poszły pod lekki prysznic , aby mieć czyste pipki pod następnego czarnego chuja . Teraz kobiety ruchali inni murzyni niż za pierwszym kryciem i również lali swój juks do ich pipek . Kobiety , które miały owulację będą na pewno zerżnięte przez murzyńskiego chuja i za jakiś czas będzie wiadomo ile kobiet miało szczęście być wychowaną przez murzyna na naszej ...