1. Joanna w klubie Cz.11. Przeprowadzki Joanny.


    Data: 28.12.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: Kirith, Źródło: Fikumiku

    ... wokół niej i zaczęli zagadywać ją wesoło. - Piękna z ciebie kobieta Asiu – flirtował z nią ten, który ją zaprosił – Kamil ma szczęście mając taką partnerkę. - Dziękuję – odpowiedziała trochę nieśmiało. - Może zatańczymy? - Chętnie – starała się być miła. Znaleźli się na parkiecie tańcząc do wolnego kawałka. Mężczyzna koło 50 – tki wpatrywał się w nią z zadowoleniem. - Masz może coś przeciwko tańcowi z dwoma partnerami? – spytał z uśmiechem. W tym momencie Joanna poczuła drugą parę rąk mężczyzny stojącego a nią. Nie zdążyła nawet odpowiedzieć. Tańczyli tak we trójkę dobrych kilka minut. W pewnej chwili któryś z pozostałych krzyknął: - No i jak? - Wspaniała – odpowiedział mężczyzna za nią. - Dobra nie traćmy czasu, dawajcie ją. Joanna zanim się spostrzegła, miała już uniesioną wysoko i ściąganą z siebie sukienkę. Próbowała stawiać opór, ale silne ręce uniemożliwiały jakąkolwiek reakcję. Ktoś uniósł ją w powietrze i niósł w stronę stołu. Widziała stojących wokół niego mężczyzn, z których część miała już penisy wyciągnięte. Położyli ją na stole. Nie zdążyła nawet zaoponować, kiedy jakiś członek znalazł się już w jej ustach, a do jej szparki przyssały się wargi i język drugiego mężczyzny. Bielizna jeszcze zanim ją położyli została z niej zerwana brutalnie i rzucona w strzępach na ziemię. Łapczywe ręce krążyły po jej ciele, podczas gdy jeden penis penetrował jej usta. W końcu język zadowalający jej cipkę zniknął, nagle ktoś wszedł w nią mocno. - No no no – krzyknął rozbawiony ...
    ... głos – podoba jej się to, jest już cudnie mokra. - Oj widzę, że z ciebie niegrzeczna dziewczynka, to dobrze, lubimy takie – powiedział inny. Joanna była teraz rżnięta z dwóch stron, podczas gdy jej piersi pyły rozchwytywane przez gorące męskie ręce i wilgotne usta. Nie wytrzymywała, za dobrze ją obsługiwali. Szczytowała jako pierwsza. Jej ciało wygięło się mocno przy jej głośnym jęku. Wszyscy to zobaczyli i śmieli się w głos. - Patrzcie jak to lubi, już się zaspokoiła. - Ale nas też musi – krzyknęli inni. Mężczyzna penetrujący ją od dołu poczuł skurcz w jej wnętrzu kiedy szczytowała, dzięki temu doszedł natychmiast i wystrzelił w nią, parę sekund później jej usta także wypełnił biały płyn wystrzelający z innego jej „gościa”. Przez moment mogła złapać oddech, ale zaraz przypadło do niej dwóch kolejnych i znowu brali ją z obu stron. Przy ogólnie panującym aplauzie. Kiedy doszło w niej już siedmiu, zdjęli ją ze stołu i położyli na ziemi na kolejnym chętnym. Ten wszedł w nią od razu jednocześnie ssąc i przygryzając jej piersi. Drugi przypadł ponownie do jej ust i zaczął je zwiedzać swoim sprzętem. Wtedy Joanna poczuła nieznaczny ból. Trzeci mężczyzna przypadł do niej od tyłu i powoli, delikatnie zaczął wciskać się w jej dupcię. Rżnęło ją teraz po trzech na raz, podczas gdy reszta kibicowała im. Po chwili kolejno doszli, każdy w zajmowanym przez siebie otworze, wtedy zmienili ich kolejni. - Ty to masz szczęście Henryk – mówił jego kolega – masz piękną i kochającą żonę, a ja to muszę ...