Kobiety mojego życia - Rozdział 4
Data: 29.12.2018,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: Aga, Źródło: Fikumiku
... jej cipę dodatkowo ją palcując. Po chwili naszła ją ochota by zobaczyć jak ojciec posuwa w dupę i Lidkę i tak też sobie zaczęła to wyobrażać. Siostra stała przy ścianie z tyłkiem wypiętym mocno do tyłu a ojciec stał za nią z kutasem gotowym do wprowadzenia w jej ciasny odbycik. Monika przyglądała się tej scenie z boku a, że była to jej wyobraźnia i mogła w niej stworzyć dowolną wizję, przywołała do myśli Michała wyobrażając sobie jak zachłannie ssie mu kutasa klęcząc u jego stóp. To sprawiło, że zaczęła coraz szybciej poruszać puszkę w swojej dupci a wolną ręką zaczęła również pocierać swoją łęchtaczkę. Rozkosz była olbrzymia, Monika nie była już nawet w stanie skupić się na swoich myślach. Zbliżał się mega orgazm którego nie mogła się już doczekać. Jej tyłek zaciskał się na puszce przez co miała opory wpychać ją głębiej niż mogła. W końcu puściła ją i obiema rękami zaczęła pieścić sobie cipkę, palce jednej wepchnęła do środka i robiła sobie głęboką palcówkę a drugą ręką intensywnie szorowała sobie łechtaczkę. Czuła jak jej ciało samo wypycha wetkniętą w odbyt puszkę na zewnątrz, przez chwilę miała nawet wrażenie, że robi kupę ale to przecież nie było tak przyjemne. Po chwili puszka z impeten wyskoczyła z tyłka Moni i na chwilę poczuła ona ulgę, ale zaraz potem wetknęła ją tam z powrotem, jeszcze głębiej niż poprzednio by znowu za chwilę sama się wysunęła. Zaczęła nawet przeć by przyspieszyć cały ten przyjemny proces. Zanim po jej ciele rozlał się potężny orgazm który ...
... wykrzywiał jej ciało we wszystkie strony i przeszywał je potężnymi dreszczami rozkoszy Monika zdołała jeszcze kilka razy wetknąć ją sobie w tyłek. Za każdym razem co bardzo ją cieszyło wchodziła ona znacznie łatwiej, a za ostatnim weszła w nią tak jakby nie było tam żadnego zwieracza. Leżąc na podłodze cały czas dochodziła do siebie. A w jej myślach ciągle przewijały się obrazy z jej niesamowitego i niewyobrażalnie szokującego snu w którym uprawiała seks ze swoim własnym ojcem i młodszą siostrą. Cały czas miała przed oczami obraz siebie samej trzymającej w swoich ustach ojcowskiego penisa. Tyle, że teraz po zaspokojeniu swoich potrzeb nie był to już tak przyjemny i podniecający widok. Leżąc na ziemi na plecach patrzyła się w sufit zastanawiając się, co się z nią właściwie dzieje. Brak seksu odciskał na niej coraz większe piętno, zaczęła szukać coraz to większych bardziej wyuzdanych i bogatych w doznania podniet. Była nawet w pełni gotowa by zdradzić męża i uwikłać się w romans z innym mężczyzną byle by tylko zacząć chodzić z kimś do łóżka jako, że on porzucił ten obowiązek i przywilej jednocześnie. Monika wiedziała, że jak na ironię, tylko w ten sposób uratuje swoje małżeństwo znajdując kogoś kto przejmie po jej mężu obowiązek i przyjemność zaspokajania jej olbrzymich potrzeb seksualnych. Kandydata już miała, tyle, że i tu pojawiał się kolejny problem, bo był nim chłopak jej młodszej siostry który wzbudzał w Monice niesłychanie wielkie pożądanie. Wiedząc nawet, że się jej podoba, ...