1. Spełnienie marzeń z Gabrysią cz.4


    Data: 01.01.2019, Autor: CamilloVII, Źródło: Lol24

    ... okrakiem. Nakierowała mojego penisa ręką i nabiła na niego swoją cipkę. Chwyciłem ją obiema rękami za biodra i zacząłem ją podnosić i opuszczać na mojego rycerza. Jej wielkie piersi podskaiwały przed moją twarzą. Słyszałem jak coraz głośniej sapie i pojękuje. W czasie gdy widziałem jej podniecenie przyszedł mi do głowy pomysł. ''Skoro córeczka lubi ostro to może i mamusia również.'' Wsadziłem jej dwa palce w usta. Gdy je chwile possała, nakierowałem je na jej pupe i wsadziłem w kakaowe oczko. Ujeżdżającą mnie anną aż szarpło. Po chwili do penetrowania pupy dołączył drógi palec a na oba pośladki spadł grad klapsów. Jednocześnie zacząłem całować rozpaloną szyje anny. Czasem podgryzając ucho a czasem szyje znacząco przybliżyłem anne do orgazmu. Nie była przyzwyczajona do pobudzania obu dziurek na raz. Dzięki temu już była moja. Miałem ją pod kontrolą i mogłem z nią zrobić co chciałem. Nagle ruchy anny przyspieszyły jej ciało się napieło a z ust wygobyło się przeciągłe aaaaaaah. Wiedziałem że zaraz dojdę ale nie chciałem zrobić tego w niej. Obróciłem ciągle napięte ciało anny na plecy. Chwyciłem piersi obiema rękami i zacząłem wpychać między jej aksamitne kule penisa. Pomagała mi ssąc jego czubek gdy dochodził do jej ust i znów masując jądra ręką. W kilka sekund doszedłem zalewając jej całe piersi nasieniem, które kropla po kropli zebrała palcem i wsadziła sobie do ust. Gdy jej piersi lśniły czystością i mój penis doczekał się czyszczenia jej pięknymi ustam. Gdy się ubrałem powiedziałem że chce wyjść w końcu do domu. Kiedy naga otworzyła mi drzwi rzuciła:
    
    -już wiem dlaczego gaba tak cię lubi. Musimy to kiedyś powtórzyć.
    
    Już w domu gdy analizowałem całą sytuacje pomyślałem ''nie ma się czemu dziwić w końcu jej męża nie ma czasem i miesiąc, nic dziwnego że ma czasem ochote na młodego kutasa''. No cóż teraz musze jakoś to wyjaśnić gabrysi...
«12»