urlop 4 - Opowiadania Erotyczne

urlop 4

... spodziewałem się, że przyjdzie mi pozbawić was dziewictwa. Możecie już teraz uprawiać seks z waszymi chłopakami. Nie chciałbym aby wasz tato miał do mnie pretensje, że ja starszy od niego facet posuwam jego córki. Nie żebym nie chciał, jesteście śliczne i byłoby moim marzeniem to robić , ale same rozumiecie.

Dyplomatycznie milczałam, sama nie wiedząc jak zareagować. Wiem, jako matka powinnam kategorycznie zabronić im spoufalania się ze Zbyszkiem. Jednak łączy mnie z córkami specyficzna zażyłość, w której jakimś cudem jest miejsce na wspólną intymność, nawet w sprawach seksu. Wiem też, że seks ze Zbyszkiem to szczególne doświadczenie więc mimo wszystko trudno mi było odmówić im tego. Dlatego w rozmowie ze Zbyszkiem pozwoliłam mu aby posuwał je do woli, ale z rozmysłem. Urlop w założeniach miał być jak wiele poprzednich, jednak ten okazał się wyjątkowy i chyba wiele znaczący w moim życiu a przede wszystkim w życiu moich córek.

Karolina jednak nie odpuszczała.

- Panie Zbyszku proszę przekonać naszą mamę aby pozwoliła nam na wspólny seks. Na razie to nas pan tylko rozdziewiczył. Rozmawiałam z Magdą i chciałybyśmy poczuć jak to jest być rżniętą takim kutasem jak pana.

Zauważyłam, że dziewczynki nie tylko przejmują ode mnie kochanka, ale także słownictwo. Prawda jest taka, że Karolina za cztery miesiące będzie już pełnoletnia natomiast Madzia to jeszcze w zasadzie dziecko – fakt nad wyraz rozwinięte i jak widzę utalentowane. Co one musiały wyprawiać z tymi swoimi ...

... chłopakami – strach się bać. Nie chciałam zostawiać Zbyszka samego na placu boju, w końcu to moje córki i ja powinnam podjąć decyzję. Po raz kolejny popisałam się swoją determinacją.

- Słuchajcie, rozumiem wasze podniecenie i wiem ile przyjemności może dostarczyć seks ze Zbyszkiem. Dlatego do przyjazdu taty możecie z nim uprawiać seks, ale tylko z nim. Po przyjeździe taty porozmawiam z nim. Ok?

Dziewczyny tylko na to czekały, bardzo się ucieszyły. Czas było się nasmarować olejkiem, czyli nasze ulubione plażowe zajęcie. Tym razem jednak postanowiliśmy, że Zbyszek nasmaruje nas wszystkie po kolei a później we trzy nasmarujemy jego. Zaczął ode mnie. Położyłam się na brzuchu, Zbyszek rozlał oliwkę wzdłuż mojego ciała i zaczął powolnymi ruchami ją rozcierać. Ten oliwkowy masaż wprawił mnie w stan pewnego podniecenia. Plecy, ręce następnie pupa i nogi. Czułam się bosko. Obróciłam się na plecy a Zbyszek ponownie rozlał oliwkę na piersiach, brzuchu, cipce i nogach. Następnie zaczął ją ponownie rozcierać. Jego dłonie były wszędzie, cudownie masował moje piersi, dokładnie naoliwkował moją cipkę. Kiedy już cała świeciłam się jak psu jajca, myślałam że teraz będzie kolej na następną z nas. Jednak Zbyszek kontynuował i skupił się na masażu moich piersi i cipki. Mimowolnie rozsunęłam nogi i już trzy palce znalazły się w mojej cipce. Mocno ją penetrował, kciukiem masując łechtaczkę. Moje piersi też były mocno ugniatane. Intensywność tych pieszczot narastała, dziewczynki klęknęły koło ...