Przyłapana
Data: 19.01.2019,
Autor: bielix20, Źródło: Lol24
... nie odrywał od niej dłoni, języka, swojego fiuta.. Zamiast tego objęłam nogami jego biodra i przysunęłam całego bliżej siebie. Bez słowa zaczęłam prawie nieodczuwalnie wodzić koniuszkiem języka po jego szyi, od małżowiny po obojczyki, zostawiając szklisty ślad śliny. Moje dłonie wsunęły się pomiędzy nasze nagie ciała i zaczęły masować mu nieowłosiony tors. Maciek odgarnął mi włosy z szyi i wessał się w nią, tak że każdy mięsień mojego ciała napiął się pod nim. Jego język przemierzał wędrówkę aż po same piersi. Brał do ust male niepozorne sutki i drażnił je językiem. Podałam mu całą pierś nie mogąc się powstrzymać. Jego wargi zatrzasnęły się na niej i zaczęły chciwie miętosić.
Chciałam się wyrwać spod jego ciężaru nie mogąc już wytrzymać więcej pieszczot, wtedy chwycił mnie za nadgarstki, przesunął dłonie za głowę i syknął:
- Błagaj dziwko... - Byłam podniecona do granic możliwości ale nie pisnęłam ani słowa, patrząc się prosto w jego oczy uśmiechnęłam się tylko prowokująca. To doprowadziło go do białej gorączki. Jego wolna ręka powędrowała do cipki, gdy poczuł jej wilgoć chwycił za rajstopy w kroku i rozpruł je.
Krzyknęłam podniecona
i zaczęłam się wić pod nim, wypychając biodra ku górze. Przez cały czas czułam pulsującego kutasa miedzy swoimi udami i sama usiłowałam się na niego nadziać. Już czułam jak gorąca główka napiera na wejście do pizdy, już prawie rozchylał jej gładkie ścianki... i wtedy Maciek wyjmował go i znowu ocierał o moje szeroko rozłożone ...
... nogi.
- PROSZE... - szepnęłam - Już nie mam siły. Zerżnij mnie... jestem twoja suka... zrobię co będziesz chciał, tylko pozwól mi się na niego nadziać.
W tym momencie poczułam jak twardy pręt wbija się w moja piczkę, tak że aż głowa odskakuje mi do tyłu. Zaczął posuwać topiącą się szparkę bardzo powoli, jednocześnie wbijał się coraz głębiej. Zacisnęłam mocno wargi żeby nie krzyczeć z rozkoszy, byłam na krawędzi wytrzymania gdy jego ruchy z posuwistych zamieniły się w okrężne. Mieszał swoim kutasem w mojej cipce miodek. Gdy jego dłoń puścił nadgarstki palcami kurczowo wczepiłam się w łóżko, przybliżyłam głowę do jego twarzy i wysyczałam:
- Zerżnij mnie, chyba że to wszystko na co cię stać.?
Wyszedł ze mnie gwałtownie i prawie rzucił na odwracając tyłkiem do siebie. Chwycił mnie za biodra i nasadził na fiuta, Zdołałam tylko jęknąć z rozkosznego bólu. Wygięłam plecy w kabłąk, wtedy on chwycił jedna dłonią za moja szyje i przywarł ja do łóżka.. drugą ujął mnie mocna w pasie i współgrając z ruchami swoich bioder dociskał moja cipkę do nasady kutasa. W tym momencie moim ciałem wstrząsnął dziki orgazm, krzycząc w ekstazie starałam się wyrwać i chwile odpocząć, jednak Maciek zakleszczył dłonie na moim ciele i zaczął mnie ujeżdżać. Sapał jak oszalały i penetrował coraz głębiej i mocniej moja norkę, ociekająca sokami. Czułam jak jego jajka obijają się o moja łechtaczkę i że zbliża się druga fala rozkoszy... Nie mogąc się opanować wwiercałam tyłek w jego nacierające biodra. Uwolnił ...