1. Monika 37cz-14-Kac


    Data: 23.01.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Monika, Źródło: Fikumiku

    Wstydzilam sie starszej pani tym bardziej ,ze obudziła mnie a ja naga byłam i nie umiałam jej patrzec w oczy .Nie wstydź sie tak nic sie nie stało przecież i chetnie bym waszego dziecka doczekać ,mało sie nie rozesmialam jednak nie wypadało i mówie ,ze nic nie umiem na wsi i jaki rolnik by mnie chciał .Nie mów tak Bogus jak cie poznal to tylko o tobie mówi jak wrócił tego dnia i nie mógł sie doczekać odwiedzin.Rozmowę przerwala siostra z męzem i jej dziewczynki 10 lat i 7 które mówiły do mnie ciociu .Myslałam o urlopie na zniwa na powaznie jednak to zalezało czy dostane akurat wtedy jako oni by chcieli.Myslałam co w domu bo zniknełam nie mówiac prawdy dokad jadę i pewnie znowu beda pretensje do mnie co odwalam i niech nie mysli ,ze za tamtego pijaka wyjde .Takie to swatania sie okazuja a taki ideał miał byc.Oderwałam sie na chwilę od swoich domowych problemów a atrakcje jakie mi kasia zapewniła to nie mogłam przetrawic tego i co chwile wracalam myslami nie wierzac sama sobie ,ze miejsca intymne ogiera młodego dotykałam.Głupio mi było na sama mysl ,piłam co troche jak smok tak mnie suszyło az jego mama sie smiała mówiąc sporo musiałam wypic .ja do picia nie nadaje sie i tak jakos sie trzymałam i nie padłam .Wspólny obiad i siostra szykowała sie do odjazdu z rodzina i akurat teraz Marcin sie pojawił jak obiecał pytajac czy może mnie zabrac na nauke jazdy na koniu.Nie ma mowy protestowałam ale wszyscy byli na tak i nie miałam wyjscia ,ubierz jaka sukienke roboczą bardziej bo ...
    ... toroche sie może obrac sierscią ,wiec wziełam na przebranie w reklamówkęi poszlismy .ja nie chcę sie uczyć i konia sie boję,po co sie martwisz na zapas i jeszcze bedziesz zadowolona i bedziesz dziekowac.jak mnie kasia zobaczyła tak sie dziwczyna ucieszyła i poszli wyprowadzic 2 konie osiodlane juz .ten starszy podobno spokojny i łagodny jak do nauki i na sama myśl ,ze mam wsiąść na niego to panikowałam bo to trzeba umieć przecież .Zmieniłam sukienki na brudzenie mini a Kasia mnie za reke i do konia prowadzi pokazujac ,ze mam lewą stope włozyc w strzemięi i chwycic u góry za siosdło i odbic sie prawą mocno i przełozyc nogę na druga strone .marci weź dziewczyne podsadź pokaz jak ma to zrobic.Kiedy rękami siodła sie trzymałam chwycił mnie za posladki od spodu wrzucajac w siodło i jeszcze jego dłonie czulam na golych posladkach.tak pospiesznie sie pakowałam ,że nawet majtek na zapas nie wziełam i te jedyne korokowe miałam a do tego prześwitujące całkiem i skape bardzo.Trzymaj sie siodła mówil i powoli spacerujemy sobie ,prowadzał konia w sadzie i w końcu wyprowadził za stodolu na polna droge ,tu było super nogi miały oparcie i siedziałam stabilnie tylko nie zwyczjna tak okrakiem siedzieć .jak sie podoba zapytal ,super odpowiedział a nie zwali mnie na glebe?.nic ci nie grozi powiedział zerkając co chwile na mnie ,wiem gdzie patrzył na moje uda odsłoniete do samych bioder i czułam jak majtki lazły miedzy posladki i w cipe wciskajac sie mocno a kazdy ruch konia i podrzucanie mnie ...
«1234»