Woźny - 3 - - Opowiadania Erotyczne

Woźny - 3 -

Zastanawiało mnie , dla czego murzyn z takim wielkim , cudownym chujem nie znalazł sobie kobiety do ruchania . Przecież mógł ich mieć sporo . Po rozmowie z moją żoną doszliśmy do wniosku , że jest on gruby , stary , siwy i łysy a na dodatek brzydki i raczej odstrasza niż budzi sympatię jednak żona moja jakimś cudem go ma . Na pewno pomogła jemu opatrzność . gdyż tak piękna kobieta jak moja żona zwróciła na niego uwagę , aż niewiarygodne , a jednak Walter krył mi moją  '' miss '' krótko po zatrudnieniu się w szkole jako woźny a teraz wszystko na to wskazuje , że wychowa ją , i to w naszym , małżeńskim łożu . Żona moja odstawiła pigułki o czym powiedziała murzynowi . Ten nie posiadał się z radości i stał się wesoły i życzliwy nawet dla najgorszych uczniów , z którymi rozmawiał dużo na różne tematy a w szkole - chociaż nie było bójek i waśni , to teraz było wzorowo . Ma jakiś magiczny sposób na niesforną młodzież . Żona moja powiedziała również Walterowi , że ja o wszystkim wiem , i że byłem z nią w szkole i widziałem jak on ją kryje i juksuje . Powiedziała mi , że trochę się zmieszał no ale jak by można było wytłumaczyć inaczej jej ciążę i urodzenie czarnego dziecka , gdybym nie wyraził zgody na to - jedynie skandalem i rozwodem . Teraz mamy wszystkie kwestie wyjaśnione a żona moja codziennie rano i wieczorem świergoli jak skowronek . Poprosiła mnie dosłownie '' skarbie , czy od dzisiaj mógłbyś golić moją pipkę dla Waltera codziennie , on uwielbia gładziutką '' - '' oczywiście ...

... kochanie , będę robił to dla niego codziennie '' . Żona pocałowała mnie mocno i przytuliła . Wieczorem , gdy przyszła z pracy , najpierw było obowiązkowe zlizanie prezentu od Waltera z pipeczki mojej pięknie - jak zawsze - wyruchanej żony , potem kolacja i kąpiel . Żona , po odstawieniu pigułek często przeglądała się w lustrze w sypialni , gdy ja siedziałem na łożu . '' Jak będę wyglądała z czarnym brzuszkiem Walera , jak myślisz kochanie '' - '' na pewno wspaniale ale jeszcze nie nadszedł twój okres owulacji '' - '' wiem skarbie i dla tego Walter jeszcze do nas nie przychodzi ale porozmawiać na ten temat , jest takie przyjemne '' . Podeszła do mnie i stanęła między moimi nogami a ja przytuliłem jej brzuszek i całowałem go . Żona gładziła mnie po głowie i zapytała '' gdy będzie rósł z dzieckiem Waltera , też będziesz go całował ? '' - '' oczywiście , każdego dnia i lizał  jego czarną spermę z twojej ślicznej pipeczki a gdy już nie będzie mógł ciebie ruchać , będę przygotowywał ciebie do porodu liżąc i ssąc wewnętrzne płatki pięknej pipki mojej wychowanej przez ogromnego czarnego ogiera żony ''. Usiadła mi na kolanach i pocałował długo i namiętnie . '' Za kilka dni będę miała okres płodny i będę zabierała Waltera do domu na noc , jak to zrobimy , żeby było dobrze ? '' . '' Po zapoznaniu się z nim bliżej i omówieniu ważnych spraw , będziecie spali w naszej sypialni , gdzie będzie ciebie wychowywał do czasu gdy zgubisz okres , a ja postaram się filmować wasze krycie najlepiej , ...