Woźny - Wspomnienia autorstwa mojej żony - Opowiadania Erotyczne

Woźny - Wspomnienia autorstwa mojej żony

Nie będę się rozpisywała , gdyż mój mąż wszystko opisał i przejdę od razu do sedna a więc....... Gdy leżałam z Walterem na jego łóżku w kotłowni i bawiłam się jego wielkim chujem , przeszedł mnie dreszcz gdyż trochę się bałam tego , co ten chuj może ze mną zrobić . Walter pieścił mnie po całym ciele , lecz teraz , gdy leżeliśmy wyraziłam swoje obawy lecz on powiedział , że zrobi to delikatnie i po pewnym czasie będę czuła tylko rozkosz . Ustawił się nade mną i pocierając ogromny grzyb o moje przecięcie pipkowe , smarował go soczkami aby łatwiej się wślizgnął . Ustawił chuja do wejścia i pchnął biodra zanurzając grzyb w środku . Syknęłam trochę z bólu i trochę ze strachu . On zatrzymał się i patrząc na mnie powolutku wepchnął go dalej chowając dwa , trzy cale trzona i delikatnie cofał i pchał do środka . Wykonywał krótkie ruchy biodrami , jednak zanurzając chuja coraz głębiej i gdy był już calutki w środku , tak został bez ruchu . Pipka moja trochę bolała bo przecież tak ogromnego chuja jeszcze nie miałam . Walter leżał na mnie bez ruchu jedynie czułam lekkie pulsowanie łba i trzona . Później poczułam wielkie , gorące jądra na moich pośladkach . Spojrzałam jemu w oczy a on zapytał '' jak się czuję '' - powiedziałam , że dobrze i czuję jego chuja przy wejściu do szyjki macicy . Murzyn zaczął powolutku pracować biodrami wyjmując trzon do połowy , żeby go zaraz dopchnąć do dna mojej pipki i przyzwyczaić ją do jego wielkości . Po kilku minutach powolnego ruchania , Walter ...

... nabierał właściwego rytmu a ja byłam cały czas w orgaźmie i kropiłam jego łeb swoimi soczkami . Pipka całkowicie dopasowała się do jego chuja , lecz była rozciągnięta do granic możliwości . Murzyn wyczuł to i ruchał mnie stałym rytmem a po kilku minutach westchnął , dopchnął grzyb do szyjki macicy i trysnął gorącym juksem wprost do niej . Poczułam rozkoszne ciepło rozlewające się w moim brzuchu i uniosłam biodra , aby głębiej przyjąć '' gorący prezent '' od Waltera .  Czułam każdy jego wytrysk , który był długi  , gorący , gęsty i lepki i było ich wiele . Jego juks rozgrzał mój brzuch niebiańską rozkoszą i nie chciałam , aby to się skończyło . Trzymał chuja głęboko we mnie dosyć długo aż wyjął go , i położył się obok przygarniając mnie do siebie . Leżałam na boku na jego szerokiej , czarnej piersi z jedną nogą na jego brzuchu a on obejmując mnie , gładził po plecach , pośladkach  i udzie . Ja gładziłam jego chuja i jądra pieszcząc je . Spojrzałam na niego a on uśmiechnął się , przytulił mocno i całował długo z wymianą śliny . Rozmawialiśmy o tym , co się stało lecz była to rozmowa bardzo podniecająca . Walter powiedział , że długo nie był z kobietą , lecz nigdy nawet nie śnił , że będzie miał tak wielkie szczęście że będzie miał pod sobą księżniczkę , piękną , zgrabną i młodą . Pytał mnie o wrażenia , odpowiedziałam że '' nie miałam pojęcia , że seks może być tak piękny a będąc ruchana przez wielkiego , czarnego chuja , czułam nieziemską rozkosz i ty też czułeś to na swoim chuju ...