1. Woźny - Wspomnienia autorstwa mojej żony


    Data: 27.01.2023, Kategorie: Fantazja Twoje opowiadania Autor: Rogacz nr . 1, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... prawda ? ''. Znowu się uśmiechnął i pocałował gorąco . Jego chuj podczas moich pieszczot , podniósł się i zobaczyłam go w pełnej okazałości . Jest wielki , gruby i potężny zakończony ogromnym łbem i wyglądał jak maczuga . Jądra wielkie i pełne afrykańskiego , '' czarnego juksu '' robiącego piękne niemowlęta , czarne , jak ich ojciec . Tak to sobie wyobrażałam . Ułożył mnie na plecy i zawisł nade mną celując chuja do mojej przed chwilą zerżniętej przez niego pipki . Teraz wszedł za jednym , powolnym pchnięciem aż po korzeń i po kilku ruchach , nabrał właściwego rytmu , lecz teraz ruchał znacznie dłużej niszcząc i maltretując moją pipkę , która od dzisiaj należy do jego chuja . Zalał mnie juksem drugi raz dzisiaj . Wstałam , ubrałam się i usiedliśmy jeszcze , aby ochłonąć . Powiedziałam Walterowi , że będę przyjeżdżała do pracy godzinę wcześniej i teraz będzie mnie ruchał codziennie rano i po skończonej pracy . Radość starego murzyna nie miała granic . W domu nie powiedziałam mężowi co się stało i tego wieczora nie ruchaliśmy się . Pipka moja była trochę obolała i napuchnięta , to też po kolacji poszliśmy grzecznie spać . Od tej pory Walter krył mnie dwa , lub trzy razy dziennie - raz rano i dwa razy po pracy - . Po porannym ruchaniu , gdy miałam juks Waltera w pipce , wkładałam w majtki cienką podpaskę aby mieć jego nasiona w pipce i czuć jego zapach . Po powrocie do domu , - oczywiście po kilku miesiącach od pierwszego krycia i kilku rozmowach -  mój ślubny wylizywał czarne ...
    ... nasiona z mojej pipki w której prawie zawsze były trzy ładunki murzyńskiego juksu . W ciągu miesiąca intensywnego ruchania , moja pipka była na tyle rozruchana przez Waltera , że przyjmowała go w całości za jednym powolnym pchnięciem czarnych bioder aż do korzenia a jego łeb od razu dotykał i całował moją macicę . Stosowałam nieszkodliwą dla zdrowia dosyć drogą antykoncepcję i nie obawiałam się ciąży a Walter zawsze opróżniał wielkie jądra do mojej pipki . Gdy powiedziałam mężowi o Walterze , on po pewnym czasie zlizywał jego juks z mojej cudownie wyruchanej pipki . Dalszy ciąg chyba znacie , i wiecie że mój mąż zaakceptował taki układ i wyraził zgodę na to , abym urodziła kilkoro dzieci z pięknego , wielkiego czarnego jak smoła chuja , który krył mnie prawie rok i zawsze tryskał gorącym juksem do mojej macicy , a robiąc we mnie dziecko , ruchał mnie na naszym małżeńskim łożu przy moim mężu , który często zlizywał świeżutki naruchany przez Waltera juks . Jeszcze zdanie do niezdecydowanych białych kobiet a w szczególności do mężatek - nie bójcie się czarnego chuja i poszukajcie dla siebie dorosłego , starszego murzyna a najlepsi są 40/55 letni . To nic że będą starsi od was o ponad 20 lat . Są delikatni , czuli i dbają o swoją kobietę a jeżeli uda wam się namówić męża , i on wyrazi zgodę , to dajcie się zerżnąć murzynowi i urodźcie dla niego dziecko , może kilkoro dzieci a on będzie was na rękach nosił - gwarantuję to wam . Do tej pory urodziłam trójkę dzieci Waltera a czwarte ...