1. Nienawidzę Cię! (cd. cz. 2)


    Data: 29.01.2019, Autor: MrocznyAssasyn, Źródło: Lol24

    Paweł kiedy wracał do domu kupił po drodze kilkanaście piw. Wszedł do domu i włożył je do lodówki. Położył się na kanapie przed telewizorem i sączył piwo patrząc na jakieś głupoty. Wstawał tylko po kolejne piwo i do toalety. Około 23 ktoś zapukał do drzwi, Otworzył drzwi i ujrzał Martę. Czuł się źle z tym co zrobił, był zły na siebie ale kiedy ją ujrzał nie umiał wydusić słowa. Patrzyła na niego zapłakanymi oczyma i też milczała. Bez słowa weszła do środka i rozglądała się, usiadła na kanapie w salonie. Siedziała cicho, Paweł przyszedł i siedział cicho nie wiedząc co powiedzieć. Marta spytała nagle-Dlaczego mi to zrobiłeś?! Ufałam Ci!-zaczęła krzyczeć wręcz na niego.
    
    Paweł siedział tylko i milczał, rozdrażniło ją to i popchnęła go mocno ale siedział dalej nie wzruszony.
    
    -Ty pieprzony gnoju!-wrzeszczała wściekła ale widziała że ją ignoruje. Wstała i wyszła bez słowa do kuchni. Paweł siedział cicho na kanapie nie wiedząc po co poszła. Zastanawiał się nad tym. Kiedy weszła w dłoniach miała wałek, bez słowa spojrzała na niego i przyłożyła mu nim z całej siły w twarz. Paweł od razu położył się na kanapie i złapał za policzek z bólu, Spojrzał na nią przerażony nie wiedząc co w nią wstąpiło.
    
    -Nienawidzę Cię! Teraz mi zapłacisz za to pieprzony gnojku! Myślałam że jesteś inny a jesteś jak każdy!-uderzyła go znów z całej siły w jego twarz z góry kiedy tylko podniósł wzrok na nią. Paweł nie ruszał się leżał cicho bojąc się ją rozdrażnić. Nieśmiało postanowił wstać podniósł się ...
    ... powoli i stanął na przeciw niej.
    
    -Przepraszam....ja...-chciał się wytłumaczyć ale nie zdążył, Marta kopnęła go z całej siły w krocze. Osunął się powoli na podłogę i leżał wijąc się z bólu, jęczał cicho czując przeszywający ból. Leżał bez słowa bojąc się że znów mu przyłoży.. czuł że zasłużył ale nie chciał dokładki. Marta kopnęła go mocno w kręgosłup aż jęknął z bólu po czym chwyciła pasek leżący na kanapie. Owinęła go na jego szyi i ciągnęła spokojnie w stronę jego pokoju, dusił się i szedł posłusznie. Bez słowa pociągnęła go na łóżko, położył się posłusznie. Sięgnęła do szuflady przy łóżku i wzięła parę krawatów. Przywiązała go do łóżka mocno. Leżał cicho patrząc na nią przerażony rozciągnięty mocno.
    
    -Teraz pożałujesz....tego że chciałeś mnie zgwałcić...-powiedziała powoli się rozbierając, zostawiła tylko bieliznę. Patrzyła na niego z taką nienawiścią że aż robiło mu się gorąco.
    
    -Przepraszam...nie wiem co mi odbiło-powiedział cicho patrząc na nią, bał się tego co się stanie. Najbardziej przerażało go to że nie wiedział czego może się spodziewać.
    
    Marta wyszła na chwilę, wróciła z nożem w ręku... Paweł przerażony chciał się wyrwać ale znała jego siłę i przywiązała go bardzo mocno. Wiercił się przerażony, znał ostrość swoich noży i wiedział że są bardzo niebezpieczne.
    
    -Błagam nie...Marta..błagam...-miotał się przerażony.
    
    -Nie ruszaj sie! Bo Cię potnę....-warknęła. Paweł uspokoił się, Marta powoli rozcinała jego koszulkę...leżał sztywno przerażony. Ona zerwała ...
«12»