Wakacyjny seks dwóch rodzeństw. - Opowiadania Erotyczne

Wakacyjny seks dwóch rodzeństw.

... słońca lekko pieszczących nasze nastoletnie ciała. 
Opalaliśmy się spokojnie przez cały dzień. Następny lipcowy ranek wstał bardzo pogodny zapowiadając upalny dzień. Ponieważ nie mieliśmy ochoty dzisiaj wybrać się na plaże ponownie  razem wyszliśmy na wyłożony drewnem oraz  obsadzony ciepłolubnymi roślinami taras. Podmarowani położyliśmy się na kocu postanawiając jak poprzednio cały dzień poświęcić wyłacznie letniemu opalaniu. Kilka minut później Dominika rzekla:
-Zazwyczaj nie mam nic przeciwko letnim upałom jednak dzisiejszy jest nieznośny. Tutaj nie mogłem się z nią nie zgodzić. Panujący upał był trudny do zniesienia. Wskoczyliśmy do przydomowego basenu zbudowanego przez naszego dziadka. Cudownie chłodna woda przyniosła ulgę. Pomoczywszy się  orzez około półtorej godziny całą czeórką wróciliśmy na taras. 
Ustawiwszy nad kocykiem duży parasol powróciliśmy do planowanego opalania. Leżąc od czasu do czasu bardzo uważnie patrzyłem na obydwie dziewczyny. Podniecały mnie bardzo mocno ich piękne oraz bardzo zgrabne jak również ślicznie opalone nogi oraz śtrdniej wielkości piersi niestety schowane pod stanikami bikini. Przerywając dołujące milczenie zapytałem:
-Może spróbujemy teraz nagiego opalania? 
Nikt nie zgłosił nawet małego sorzeciwu. Stanąwszy naprzeciwko Łucj najpierw zdjąłem jej brązowo-żółty stanik uwalniając piersi natomiast chwilę potem ppzbawiłem także majteczek odsłaniając całkowicie pozbawione jasnoblond włosków łono.
Łucja przyklęknąwszy jednym sprawnym ...

... ruchem pozbawiła mnie szarych kąpielówek uwalniając mojego sterczącego penisa. Tymczasem podobnie  do nas wzajemnie rozebrali się  Damian oraz Dominika. Reszta dnia upłynęła bs nagim opalaniu. Kiedy zaczynało się ściemniać pozostając nago wróciliśmy do ciepłego wnętrza domu. 
Biorąc prysznic wzajemnie podniecaliśmy siebie naszą wzajemną nagością. Osuszywszy ciała miękkimi ręcznikami przeszliśmy do   przytulnego salonu. Usiadwszy na barwnym dywanie przed marmurowym kominkiem Łucja rzekła:
-Ponieważ jestrśmy nago uprawiajmy seks. -Jesteś tego pewna? -zapytałem obojętnie. -Chcę mieć ten pierwszy raz za sobą. 
Dalsza dyskusja była pozbawiona sensu. Położywszy się na dywanie rozpoczęlismy. Najpierw pieścili się bracia oraz siostry.  Kiedy lizałem czule mokrą od  słodkich miłosnych soczków pochwę siostry Łucja masowała sobie swoje nastolenie piersi. Potem odpłaciła się poęknir najpierw tylko leciutko liżąc mojego penisa następnie wsadziła do deoich mięciutkich jak również pociągniętych błyszczykiem usteczek robiąc bardzo podniecającego mężczyzn lodzika. Mruczałem cichutko doznając rozkoszy. Posadziłem siostrę na członku natomiast Łucja odczytawszy moje zamiary zaczeła zmysłowo ruszać miednicą  doprowdzając mnie  niemalże do całkowitego spełnienia. Odpłaciłem się namiętnym pocałunkiem oraz masażem szesnastoletnich piersi. Ciche jęki rozkoszy siostry mnie podnieciły. Chcąc jeszcze bardziej zadowolić nastolatkę
zacząłem robić delikatną czułą pslcówkę. Łucja zaczęła szybciej oddychać ...