Kuzynka i coś jeszcze - Opowiadania Erotyczne

Kuzynka i coś jeszcze

Opowiem pewną historię która wydarzyła się naprawdę. 

Tomek, 34 letni wtedy facet był kierowcą na międzynarodówce. Pewnego razu gdy stał na parkingu gdzieś w Europie zaczął przeglądać portal na którym chyba każdy ma swoje konto. Przeglądając fejsa zobaczył miniaturkę zdjęcia profilowego pewnej kobiety. Ula !!! wykrzyknął w kabinie samochodu sam do siebie. Urszula była kuzynką Tomka. Nieco starsza wtedy miała lat 41 była kobietą dużych rozmiarów. Dużych w sensie była wysoką blondynką z ogromnym biustem. Naprawdę ogromnym i naturalnym. Ponad 180 cm wzrostu i ok 80 kg wagi. Nie była otyła ale była trochę większa. Tomek przy niej wyglądał trochę jak szczypior.  

Tomek chwilę po okrzyku napisał wiadomość do Uli. W końcu to kuzynostwo. Mieszkali od siebie niecałe 100km. Jednak niezbyt często mieli okazję do spotkań oczywiście rodzinnych. Ostatni raz Tomek wraz z rodzicami byli u Uli i Uli rodziców jakieś 10 lat temu. Urszula bardzo lubiła Tomka. Nazywała go od zawsze ulubionym kuzynem choć nie często się widywali. I tak przegadali ponad pół nocy. Wspominali okresy młodości w których to Tomek pojawiał się z rodzicami u rodziców Uli. Najczęściej były dni święta zmarłych. Jak dobrze pamiętam to ojciec Urszuli jest bratem babci Tomka. Mniejsza o to. 

Tomek miał sporo wolnego czasu z racji pauzowania na parkingu i to przez cały weekend. Gdy tylko obudził się napisał wiadomość kuzynce. Ona oczywiście pełna radości zawsze mu odpisywała. Początkowo treści ich rozmów były bardzo ...

... normalne aż Tomek napisał do niej o zboczeniach. Ula odpisała że zboczenia to ona ma obcykane. Tomek próbował to przebić i zaczeła się sprzeczka o to kto jest bardziej zboczony. Zaczęli się podpuszczać niby na żarty ale wojna toczyła się naprawdę. W końcu Tomek nie wytrzymał i wysłał kuzynce zdjęcie swojego stojącego na baczność drąga. 
W komunikatorze nastała dłuższa cisza. Aż się Tomek wystraszył że jednak przegiął tym zdjęciem. Zrobiło mu się nawet głupio. Nie wiedział też jak wybrnąć z tej sytuacji. Próbował coś napisać gdy w tym momencie telefon zawibrował. 
Trochę wystraszony otworzył komunikator i przeszedł do nowej wiadomości od kuzynki. Otworzył ją i zobaczył zdjęcie kuzynki cipki lekko wilgotnej nawet. Zaczęły się rozmowy na poważniejsze tematy. Pisali co by nie zrobili sobie wzajemnie. Tomek nie mogąc wytrzymać stwierdził że musi zwalić konia. Urszula od razu napisała że chciałaby to zobaczyć. Więc Tomek niewiele myśląc odpalił kamerę w smartfonie i zaczął się trzepać wszystko nagrywając. 
Swoją produkcję filmową przesłał kuzynce. 

Każdego kolejnego dnia rozmawiali juz tylko o seksie o pragnieniach pomysłach a nawet dewiacjach seksualnych jak sami to określili. Widziałem kawałek ich rozmowy.

U : Tomasz popatrz jacy my jesteśmy źli. To nie wypada.  Co by ludzie powiedzieli.
T : No ale co mają mówić ? Ktoś im o czymś zamierza powiedzieć ? Z resztą my tylko sobie piszemy
U: Racja. I pomyśl jaki to by był plan doskonały. Przyjeżdżacie do nas my idziemy na górę ...